Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~35~ (2)

Melody w dalszym ciągu krzyczała na Jury i prowadzącego. Nie mogąc dłużej tego słuchać zabrałem im mikrofon i stanąłem przed widownią.

- Uspokójcie się. - westchnąłem. - Melody możesz odpalić ten projektor? - blondynka pokiwała głową i zaczęła ustawiać urządzenie.

- O co chodzi? Może od Ciebie coś się dowiem.. - zapytał się facet z Jury. Uśmiechnąłem się. Tylko co ja mam teraz wyrównywać? Wtedy broniłem Marinette przed śmiercią Nino. A teraz?

- Słuchajcie. - zwróciłem się do widowni. - Każdy kto jest na tej scenie ciężko pracował. Włożył w ten występ pot, krew i łzy. Mieliśmy kilka zasad, które na pewno znacie. Ale najważniejszą było nie znanie swoich tożsamości. Jedyna święta zasada, która została złamana przez tą dwójkę! - pokazałem na Chloe i Nathaniela. - Nie wiem co nagadaliście tym gościom, ale to automatycznie prowadzi do dyskwalifikacji.

Melody włączyła nagranie jak blondynka i ruda sarna ćwiczą swój układ taneczny. Uśmiechnięta nauczycielka już spokojnie wzięła ode mnie mikrofon.

- Zawiodłam się na Was. - zrobiła smutną minkę w stronę dwójki oszustów. - Jak się bawiliście?! - krzyknęła do publiczności. Rozszerzyłem oczy. Byłem pewny, że ja to miałem powiedzieć... - A jak podobał się ten przekręt? - widownia zaczęła buczeć. - Upss... Niestety, ale pod tym względem muszę was zdyskwalifikować.

- Dlaczego? - zdziwiła się blondynka.

- Mało masz dowodów. - uśmiechnęła się Marinette na co dziewczyna fuknęła i zbiegła ze sceny, a za nią jej chłopak.

- Muszę coś komuś wyjaśnić. - Melody dalej kontynuowała. - Oczywiście wiadome jest, która dwójka zajęła pierwsze miejsce. - uśmiechnęła się do nas. - Obiecałam komuś, że jak wygrają to będzie mógł zaśpiewać. A tym kimś jest jest Adrien, mój syn.

Rozszerzyłem oczy. Blondynka odwróciła się w moją stronę i dała mikrofon. Zatkało mnie. Nie wiedziałem co powiedzieć..

- Rozwal ich. Masz to w genach. - mrugnęła do mnie i wypchała mnie na środek. W dalszym szoku popatrzyłem na widownie, która zaczęła wiwatować. Uśmiechnąłem się delikatnie. W głośnikach zaczęła lecieć muzyka.

 Woke today,
Another memory passes of you.
Shades of gray,
From those three broken words,
That unfold the truth,
But-

I'll never forget those eyes,
That beautiful smile.
I still remember,
The way you said goodbye.
No matter how hard I try,
I can't forget about-

Beautiful girl,
On top of the world.
Don't fall down,
Because an angel,
Should never touch ground...*

Z uśmiechem spoglądnąłem na Marinette, która miała łzy w oczach.

***

*Beautiful Girl - Broken Iris (ja oczywiście wersja Nightcore xD)

Hey!

Jak tam? xD

Tak wiem wczoraj nie było ;P Ale musiałam odpocząć (broni się xD) 

Dziękuję Wam za wszyyyyyystko!

I gratuluję odkrywcom Melody xD Buhaha

To było akurat wiadome.. :/

Zostawcie po sobie ślad ;D

Po 30 🌟 kolejny rozdział <3

Sashy ;3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro