~25~ (2) cz. 22
- Coś ty powiedział?! - powtórzyłem. Nathaniel wycofał się o krok.
- Nic takiego!
- Słyszałem co wmawiasz Marinette!
- Nic takiego jej nie mówiłem! Prawda, Mari? - chłopak spojrzał nerwowo na granatowowłosą.
- I jeszcze ją chcesz w to wplątać?! Jesteś żałosny! - krzyknąłem i złapałem go za ubrania. - Jak ci zaraz przywalę w tą Twoją oklapłą już mordę to..
- Adrien! Nic nie rób.. - Marinette złapała mnie za ramię.
- Nie broń go.. - westchnęła i odsunęła się o krok.
- Ty jesteś z nim?! - krzyknął Nath. - Jesteś tak samo głupia jak on! Jak możesz być taka ślepa?! Marinette nie bądź idiotką!
- Masz przejebane! - wściekłem się i z pięści uderzyłem go w twarz. Z jego nosa zaczęła sączyć się krew. - Zjeżdżaj stąd! Rozumiesz?!
Zapiał swą linkę i jak najszybciej odjechał. Spojrzałem na Marinette, która stała w szoku. Westchnąłem i podszedłem do niej.
- Ja Ci nie uwierzyłam... Ma za swoje.. - objęła się ramionami. - Przepraszam..
- Nie przepraszaj.. Skąd mogłaś wiedzieć. - przytuliłem ją do siebie.
- Moim skromnym zdaniem lepiej będzie jak będziesz słuchać się Adrien'a. - powiedział Plagg wychylając się z koszuli chłopaka.
- A moim skromnym zdaniem to lepiej zamknij swój pysk Plagg, bo Cie trzepnę zniczem!
- I tak byś tego nie zrobiła Tikki.. Za bardzo mnie kochasz.
- Prędzej ja umrę niż będę Cię kochać!
- Ale ty jesteś nieśmiertelna..
- Gratulacje! Wygrałeś bon rabatowy na 5 złotych do Biedronki!
- Do Biedronki mówisz.. Adrien masz 5 złotych? - Plagg podleciał do mnie. Dałem mu piątaka. Podleciał z nim do Tikki. - Ja na ten rabat.
- NIE CHODZIŁO MI O TAKĄ BIERDONKĘ! JA JESTEM KWAMI TY IMBECYLU..
Spojrzałem na Marinette. Dziewczyna machnęła ręką.
- Lepiej zjedźmy już.. Głodna jestem. - powiedziała dziewczyna, a ja zaśmiałem się na jej słowa.
- Zostawimy tu te dwa ogniwa? - zapytałem również zapinając haczyk na linkę.
- Zaraz ogarną, że nas nie ma. - powiedziała jak gdyby robiła to już nie raz. Zjechała po linie w dół. Uśmiechnąłem się i zrobiłem to samo.
***
Hey!
Jak tam? xD
Głodnaaaa jestem głodnaa. ;-;
Hahaah xD Jak się Wam podoba? :P
Dziękuję Wam za wszystko ^^
Zostawcie po sobie ślad :D
Po 25 🌟 kolejny rozdział :P
Sashy ;3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro