~22~ (2)
Siedziałem na łóżku tłumacząc Plagg'owi, że cokolwiek by się nie stało to NIE MOŻE pić kawy. Po jego ostatnim odwaleniu mam jeszcze koszmary. Kwami podało mi jeden z zeszytów. Zacząłem bazgrać coś w nim siedząc po turecku. Etyka. Kto by pomyślał.
- Adrien, Twoja kawa. - do pokoju weszła Nathalie. Pokiwałem głową i wskazałem na biurko. Kobieta postawiła kubek i wyszła.
- A ty nie ruszaj tego! - zabroniłem mojemu Kwami.
- A co w tym takiego niby jest? - zdziwiło się Kwami. Zamyśliłem się na chwilę. Jeśli Plagg nie wypije kawy, to nie pojawi się przed Chloe. Blondynka nie zostanie oskarżona w gazetach o jakieś halucynacje oraz nie skorzysta z mojej betoniarki. Ale! Przecież jutro jest wycieczka. Na dwa czy tam trzy dni. Wszystko się zmieni?
- Chcesz spróbować? - zapytałem. Wstałem i podszedłem do biurka. Wziąłem kubek. Nadstawiłem go Plagg'owi. - Ale tylko na mały palec.
- Jak chcesz, ale i tak nic nie przebije sera. - powiedział i nachylił się do naczynia. Jeszcze się zdziwisz. Kotek zamoczył swoje dwa wąsiki i po chwili latał jak oszalały po pokoju. Przekręciłem oczami. Ostrzegałem. A teraz nie zamierzam za nim biegać jak szalony.
- ADIREEEEN! DAJ MI JESZCZE!
- Spadaj! - krzyknąłem osłaniając przed nim napój.
- To jest takie dobre! Chce latać i śpiewać!
- Nie rób tego. - pokiwałem z przerażeniem głową.
- Przez twe oczy, te oczy zielone oszalaaaaałeeeem! - zaczął śpiewać, a ja schowałem twarz w dłoniach. - O, o, o, o! Mam lepsze! Dla Twojej Biedronki!
- Dajesz. Może ją poderwę. - zaśmiałem się. Czekałem z założonymi rękami na dzieło mojego Kwami.
- Przez twe oczy, te oczy fiołkowe oszalaaaaałeeeem! Twoja maska odbija księżyca blaaaaask! A ja na Ciebie, swoje życie Ci oddaaaaaałeeeem! A ty mnie masz w dupie cały czaaaaaaaas!
- Byłeś czasem poetą w poprzednim wcieleniu? - zapytałem sarkastycznie. Rzuciłem poduszkę pod szybę.
- Zaaaaawszeeee... - powiedział i wleciał w szybę. Spadł na rzuconą przeze mnie poduszkę. Oj Plagg.. Zaskakujesz mnie za każdym razem.
***
Hey!
Musiałam... Po prostu musiałam xD
Dziękuję Wam za wszystko ^^
Zostawcie po sobie ślad.
Po 20 🌟 następny rozdział xD
Sashy ;3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro