Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Nowa szkoła

Byłam w tej szkole już miesiąc. Poznałam wielu ludzi. Ale to październik wpłynął najbardziej na moje życie w najbliższym czasie. Poznałam Damiana. Chłopak 4 lata starszy ode mnie. Zarywał do mnie, lecz ja nie zdawałam sobie z tego sprawy, ponieważ nie byłam doświadczona w flirtowaniu z chłopakami i tak dalej. Zorientowałam się dopiero, że do mnie Zarywał kiedy poprosił o numer telefonu. Zgodziłam się bezwiednie i podałam mu go nie wiedząc co przyniosą najbliższe miesiące i jak to odbije się na mojej psychice. Chłopak wprawdzie nie był jakiś oszałamiająco przystojny, no ale w końcu ktoś zainteresował się ta brzydką, małą dziewczynką o dobrym sercu. Pamiętam jak dzisiaj, był to wtorek. Byłam na kółku informatycznym i on akurat też przyszedł. Chwilę po skończonych zajęciach dostałam SMS' a. Nie liczyłam że to on, ponieważ chwile temu się z nim widziałam. Ale jednak to był on. Pisałam z nim. Z początku niechętnie, ale w końcu się do niego przekonałam i mu zaufalam. To był błąd. Nie powinnam tego w ogóle robić.

                        ***

Następnego dnia obudziłam się nie wyspana. Pisałam z nim do późnych godzin nocnych. Rano wszystko to omówiłam z moją przyjaciółką, do której jak się okazało Damian także zarywał. Postanowiłyśmy, że przez jakiś czas pobawimy się w to z nim. On będzie myślał, że ma nas w garści, a tak naprawdę to my mamy jego. Ale po jakimś czasie stało to się bardzo męczące. Ciągle pisał i pisał. Chciał, żebyśmy przychodziły do niego na przerwie się przytulic na "cześć". Nie było to dziwne, więc się zgodziłyśmy. Był sympatycznym chłopakiem. A raczej taki się wydawał. Traktował i mnie, i Krysię (imię przyjaciółki) jako znajome. W każdym bądź razie tak myślałyśmy dopóki pewnego dnia nie napisał mi, że mnie kocha i czy nie zostanę jego dziewczyna. Było to gdzieś około hmm na drugi dzień naszej znajomości? Albo na trzeci. Podpadło mi to. Poszłam pogadać o tym z Kryśką. Okazało się, że nie tylko mnie kocha. Z jednej strony poczułam zawód, bo myślałam, że rzeczywiście dla kogoś mogę być piękna, ale nie okazało się inaczej. Męczył nas tym około dwa tygodnie. Az w końcu stwierdziłyśmy, że mamy dość i postanowiłyśmy zeswatać go z naszą koleżanką, Pamelą. Nie Było To Mądre, Dlaczego? Dowiecie się w dalszych częściach! Do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro