Posłowie
Postanowiłam nie zmieniać nic w tym shocie.
Napisałam go ponad 4 lata temu, stwierdziłam, że nie ma sensu - i że może lepiej zostawić go jako pamiątkę i porównanie w ramach mojego progresu literackiego? Czemu nie, brzmi nieźle. Nieźle brzmi też rewrite, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Dziękuję każdej osobie, która w trakcie tych lat przeczytała, dała gwiazdkę, skomentowała. To opowiadanie (i zainteresowanie nim) dawało mi przez bardzo długi czas motywację do dalszego pisania.
I JESTEM ŚWIADOMA BŁĘDÓW W J. ANGIELSKIM, ALE WTEDY MIAŁAM PROBLEM NAWET Z PROSTYMI CZASAMI, PRZEPRASZAM!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro