CZĘŚĆ TRZECIA
Będę chodzić, chodzić
lasami, górami,
aż wycieknie ze mnie przez pięty
moja męka.
Będę śpiewać, śpiewać
z całego brzucha,
aż wytryśnie gardłem z bebechów
moja męka.
Będę się kochać, kochać
ze zwierzętami,
aż ze wstrętu wyrzygam z siebie
moją mękę.
Będziemy się dusić za gardło
z moim cholernym losem,
aż jedno z nas
szlag trafi.
„Będziemy się dusić za gardło", Anna Świrszczyńska
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro