Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

13. On


W końcu udało mi się napisać tę masakryczną piosenkę do końca. W końcu mogłem odetchnąć z ulgą. Chciałem, żeby zdobyła taką samą popularność, jak mój poprzedni, solowy utwór.

Podczas mojej ostatniej rozmowy telefonicznej z Yuwon, wymyśliłem świetny pomysł na teledysk i chciałem, żeby moja ukochana w nim zagrała...w końcu to dzięki niej powstał ten plan. Dlatego też pod wieczór, zadzwoniłem do niej, by przyszła na umówione miejsce za dwa dni.

Dwa dni później, siedziałem na planie teledysku, przygotowywałem się trochę do niego i między czasie, czekałem na przybycie Yuwon. Chciałem jej wszystko dokładnie wytłumaczyć co gdzie i jak...Niestety przy tym, zapomiałem wyjaśnić jej cały kontekst piosenki.

Około godziny 07.20, w drzwiach od sali nagraniowej, zauważyłem Yuwon, stojącą w jednym miejscu i rozglądająca się po całym pomieszczeniu. Podszedłem do niej z łagodnym, ale i szerokim uśmiechem. Byłem szczęśliwy, że jednak tu przyszła, ale nie chciałem tego tak bardzo pokazać przed innymi ludzmi.
-Przyszłaś...
-Nie mogłam nie przyjść. Wiedziałam, że to dla Ciebie bardzo ważne.
-Dzięki. Jesteś super.- powiedziałem z uśmiechem, jakiego nigdy wcześniej do nikogo nie zrobiłem.
Między nami, powstała niezręczna cisza.
-To...co mam robić?- zapytała, przerywając trochę niezręczny moment.
Szybko przestałem patrzeć na jej ponętne usta, złapałem ją za rękę i poszliśmy do jej garderoby. Nie ogarnąłem jednak, że nieświadomie zaplątałem nasze dłonie razem.  Otworzyłem drzwi od garderoby, w której siedziały makijażystki i inni aktorki, które dopiero co zostawały malowane.
-Gdzie jest Songgi?- zapytałem asystentkę reżysera, która akurat jadła śniadanie i siedziała na kanapie przy wieszakach z ubraniami. Szukałem makijażystki, która miała zając się moją misią.
Dziewczyna popatrzyła na mnie i na Yuwon z uśmiechem, który mówił wszystko. Gdy w końcu zauważyłem, że nasze dłonie są złączone, poczułem się trochę niepewnie i szybko puściłem dłoń dziewczyny, od razu żałując tego, że ludzie na nas patrzyli, bo bardzo chciałem trzymać rękę mojej muzy jak najdłużej.
-Zadałem pytanie!- zacząłem nagle, lekko agresywnie, co sprawiło, że zauważyłem jak Yuwon leciutko zadrżała.
-Poszła po wodę. Powinna już tutaj być...- w tym samym momencie, kiedy asystentka mówiła, do pomieszczenia weszła dziewczyna ze staffu, przez drugie drzwi.-...i już jest.
Dziewczyna od make-upu szeroko się uśmiechnęła i podeszła do nas.
-Dzień dobry.- ukłoniła się przed nami.- Czyli to Pani jest tą „wybranką", o której mówił Pan Min?
Poczułem się bardzo niezręcznie. Mogłem inaczej nazwać Yuwon...nie pomyślałem o tym. Widziałem kontem oka, jak dziewczyna lekko uśmiecha się pod nosem, co chodź trochę mnie w środku uspokoiło.
-Tak. To jest Yuwon. Będzie grała główną rolę damską.- odparłem lekko poddenerwowany.
Podszedłem do makijażystki dość szybko.
-Jak się umawialiśmy. Ma być idealnie...,ale nikomu nie mów.- szepnąłem jej to tak, by nikt inny tego nie usłyszał.
Dziewczyna uśmiechnęła się porozumiewawczo i zaprosiła moją misie do przebieralni. Zostawiłem je w spokoju i poszedłem do swojej garderoby, gdzie czekała na mnie moja stylistka.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro