Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

10. Ona


Czekałam na Yoongiego przed drzwiami od budynku. Gadałam właśnie przez telefon, kiedy to zauważyłam mojego brata, który jeszcze się nie przebierał.
-Yuwon? Co tu jeszcze robisz?
-Czekam na jednego znajomego.
-Jakiego? Przecież możesz mi powiedzieć.
Już chciałam powiedzieć jego imię, ale zaczęłam się uśmiechać do siebie.
-Ale nikomu nie powiesz? Przecież jak Choki by mnie zabiła.
-Będę cicho. Dawaj!
-Czekam na Yoongiego.
Mój brat zrobił wielkie oczy.
-Yoongiego? W sensie Suge?
-Tak, tego z BTS. Z twojej drużyny.
-No to powodzenia!
Już mój brat miał mnie zostawić, kiedy go szybko zatrzymałam.
-Hej, jaki kolor najbardziej lubi Hari? Szukam dla niej sukienki na prezent.
-Ona uwielbia czerwony. Taki bardziej krwisty.
-Okey. Dzięki.

Pomachałam Mingowi i wróciłam do czekania na Suge. Już chciałam wyciągnąć telefon, ale zaczepił mnie jakiś chłopak w takiej samej bluzie z kapturem, jaką miał mój brat. Zapytał się miło o godzinę, a następnie czy nie chciałabym się z nim przejść. Grzecznie jak na mnie, odmówiłam, a chłopak sobie poszedł.

Czułam się niepewnie. Cały czas myślałam, że ktoś niebezpiecznie mnie obserwuje zza rogu korytarza. Nie wyciągnęłam tego telefonu i spokojnie usiadłam na ławeczce i niecierpliwie czekałam na Yoongiego, o którym zaczynałam myśleć inaczej. Nie jako o kumplu czy przyjacielu. Z nim czułam się dobrze...nawet jeśli znamy się nie z pełna parę dni...Piszemy ze sobą...tak samo często, jak ja z „Nim". Przez chwilkę mi się nawet wydawało, że Nim i Yoon to ta sama osoba. Myślą o tym samym i zaczynają zdania tak samo.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro