Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Śmiechem byłaś...


Nie znałam Cię za dobrze...

Tylko Twój głos,

Twoje piękne oczy...

Już nigdy się to nie zmieni...


Tylko punktem byłaś.

Niewielką kropką, wśród kropek tłumu,

Ale miejsce po Tobie

Jest takie zimne,

Takie puste...

Chyba już nigdy,

Nie zostanie zapełnione...


Radością byłaś chodzącą.

Dzięki Tobie

Czasem nawet i ja się uśmiechnęłam.

Sama do siebie,

Może nawet nieświadomie 

Do Ciebie.

Uśmiechałam się i myślałam:

"Są jeszcze szczęśliwi ludzie,

W tym potwornym świecie."


A świat okazał się być

Jeszcze potworniejszy

Niż przypuszczałam... 


Wyrwał Cię z życia,

Kwiecie dorodny.

Powalił na ziemię,

Posągu cudowny.

Biedne pisklę! 

Jeszcze nawet nie wiedziałaś,

Że da się latać,

A już Ci skrzydła 

Wyrwali...


Korytarze krypty oświetlałaś,

Teraz panuje tu mrok.

Nie ma Twego śmiechu,

Tylko marne echo pozostało.

I te udawane śmiechy,

Mimo łez w młodych oczach. 


Tęsknią za Tobą,

Droga Duszyczko. 

Starają się jak mogą,

Abyś kryształów przejrzystych

W ich wypłukanych oczach,

Nie zobaczyła. 

Bierni są lecz dzielni

I za to ich podziwiam. 


Jestem jeszcze ja. 

Zwykła nieznajoma,

Duch tego zamczyska.

Nieznajoma lecz wiedząca. 

W każdym tłumie,

Bym Cię odszukała... 


Nasze słowa były sobie

Nieznane,

Lecz oczy nasze,

Dusz zwierciadła,

Często się spotykały,

Przyciągane przeciwieństwami...


Duszyczko,

Wiedz, że będziesz zapomniana. 

Tylko uśmiech dałaś światu.

Lecz on w mojej głowie pozostanie

I na wieki odbijać się echem będzie,

Jak ten jedyny promyczek

Radości nieugaszonej.


Przykro mi

I żałuję,

Że nie będziesz w stanie,

Poznać mojego imienia.

Ale ja znam Twoje.

Więc kiedyś Cię odnajdę

I pięknie podziękuję 

Za te wstydliwe, ukradkowe spojrzenia...

*

Ciężko mi coś o tym wierszu powiedzieć. Niedawno kogoś straciłam i jest to właśnie wiersz dla Tej osoby. Opisana w nim znajomość była prawdziwa. 

Wiem, że wczoraj nic nie wstawiłam, ale dzisiaj pojawią się dwa wiersze. Mam nadzieję, że rozumiecie. 

Widzimy się niedługo. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro