Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Nocna burza


Godzina między nocą a dniem,

Z boku na bok...

Z dziwnymi snami na jawie.

A może są na prawdę snami?...


Wiatr w szyby uderza

Śpiewając w rytm burzy.

Tańczą sobie grzmoty powolnie,

Pojedynczo,

Samotnie...


Po gwiazdach już pył pozostaje

I nic mi nie świeci,

Nic mi nie towarzyszy. 

Godzina samotnej samotności. 

"I co po mnie pozostanie?

Gwiezdny pył?"


Tylko huragan mnie nęka

I wali po futrynach...

Nieproszony gość...


Taka pusta ta godzina,

Taka...

Jakbym tylko ja na świecie była

I wszystko co piękne,

Miałaby się pojawić za godzinę...

Głęboka studnia dnia...


Źle mi jest o czwartej w nocy,

Może nad ranem...

Ale komu jest wtedy dobrze,

Jak nawet człowiek samotny,

Czuje się zbyt samotnie? 


Może ptakom jest dobrze?

Bo ja burza ucichnie,

To one właśnie,

Światu zagrają,

Uspokoją:

"Nie da się być samotnym

W tym wielkim świecie."


Ale czy ja im uwierzę? 

*

Niby byłam na angielskim, ale jednak napadło mnie wspomnienie burzy w nocy. 

Co myślicie?

Dzisiaj ostatni dzień stycznia. Od jutra rusza wyzwanie! Postaram się spisać wszystkie słowa w jakiejś ładnej tabelce. Zobaczymy jak mi to wyjdzie...

Do jutra! 


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro