Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Dusza

Dusza latała,

Uczuć, jak krwi żądna...

Bez ciała była,

Można rzec, bez duszy. 

Taka bezduszna dusza. 

Swoich uczuć nie miała,

Więc innym zabierała,

Wyrywała,

Okradała... 

Skrzypkowi z ramion 

Miłość porwała,

Żeby już nie zagrał fałszywie...

A bez miłości kropli,

Czuł się skrzypek,

Jak bez języka... 

Poecie cały smutek zabrała,

Łzy mu z policzków wylizała

I głęboko wgryzła się w serce...

I ani słowa,

Ani słowa nie mógł napisać,

Jakby odgryzła mu ręce... 

Malarzowi mózg pożarła,

Oczy przeżuła- wypluła.

Żeby nie ujrzał już piękna,

Żeby piękna nie stworzył... 

Lecz bez tęczówek

W kolorze nieba,

Nawet brzydoty nie potrafił...

I tak okradała z

Nóg, ramion, serc,

Mózgów, policzków, oczu...

I zostawiała za sobą puste skorupy

Z duszy i organów wyssane...

A okradała, 

Bo wszystkie uczucia jakie miała,

Samotność jej bezczelnie zabrała...

Oj Duszo, Duszko, Duszyczko...

Ty biedna! 

Najadłaś się uczuć owoców,

Wiec zmykaj do... 

Nieba?

Piekła?

Gdziekolwiek zechcesz,

Lecz przestań być hieną...

*

Dziwne. Bardzo dziwne mi to wyszło. 

Co sądzicie? 

Ogólnie, to myślałam, że to słowo będzie łatwiejsze. Może jutro pójdzie lepiej.

W takim razie, widzimy się jutro! 





Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro