#1 Sekrety Gdyni
Opis: ᴌᴜᴋᴀsᴢ ᴡ ᴡɪᴇᴋᴜ ᴏsɪᴇᴍɴᴀsᴛᴜ ʟᴀᴛ ᴜᴄɪᴇᴋᴌ ᴢᴇ ᴅᴏᴍᴜ. ᴡ ɢᴅʏɴɪ ʀᴏᴢᴘᴏᴄᴢᴀ̨ᴌ ᴘʀᴀᴄᴇ̨ ᴡ ᴍɴɪᴇᴊsᴢʏᴍ sᴋʟᴇᴘɪᴇ. Wiadomości o zaginionych kobietach były coraz częszcze i nie miał z nimi nic wspólnego do dnia aż jej kolczyki nie doprowadziły go do mordercy.
_________________________________________
Słuchawki zagłuszały wszystkie hałasy w pomieszczeniu samych rozmówców, a ja nigdy nie czułem takiej potrzeby słuchania muzyki jak dzisiaj.
Spojrzałem znudzony przez okno autobusu, na trójmiasto w które właśnie wjechaliśmy. Mnóstwo pojazdów zaczęło przejżdżać obok i tyle miejsc przekuwało moją uwagę, to była właśnie Gdynia, mój nowy dom. Przynajmniej do czasu, aż znowu postanowię uciec.
Dopiero powiadomienie na telefonie przebudziło mnie z uroków tego miasta, gdyż automatycznie spojrzałem na swoją komórkę.
"Łukasz, gdzie jesteś?," przeczytałem. "Byłam u twoich rodziców, czemu powiedzieli, że nie mają z tobą nic wspólnego? Łukasz, proszę odezwij się. Martwię się o ciebie."
Wziąłem swój fioletowy telefon do ręki wzdychając głośno. Więc to tak, naprawdę wyrzucili mnie z domu i mnie odzieczycili na zawsze, swojego jedynego syna? Choć jednak nie odzieczyli mnie na zawsze... mam prawo wrócić pod warunkiem, że będę jak dawniej udawał syna jakiego zawsze pragenli.
"Nic mi nie jest, wyjechałem po prostu na jakiś czas ze Elbląga na wycieczkę. Wrócę za nim się obejrzysz," wysłałem jej wiadomość. "Dopóki nie wrócę, take care of urself girl. Jesteś super."
Wybacz mi Julio, ale nie jestem jeszcze gotowy by spojrzeć wam w oczy - komukolwiek ze was i powiedzieć prawdę. Może też stracę dzisiaj wszystko co zbudowałem w moim mieście, ale mam nadzieję, że kiedyś wybaczysz mi moją ucieczkę i mnie zaakceptujesz, gdy odważem się wkońcu wyznać swój sekret.
Czy napewno chcesz ograniczyć? To spowoduje, że nie będziesz dłużej otrzymywać powiadomień od Julii. Ta osoba równierz nie będzie widziała twoją aktywność, albo czy odczytałeś ich wiadomości. Możesz anulować ograniczenia w dowolnej chwili
OGRANICZ.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro