#1 Sztuka naszych serc
Opis: Chłopak z może najbardziej znienawidzonego stanu, czyli New Jersey, postanawia razem z kolegą pojechać w inne miejsce. California jest miejscem gdzie postanawiają spróbować swoich szansę, aby zacząć żyć.
Ps. Napisałem to w 2018..
________________________________________
Wyjełem kolejny karton z samochodu. Nie wiem co było w kartonie, bo to Laura, moja młodsza siostra, mnie pakowała. Żaden karton nie był nawet podpisany, nie wiedziłem czy są w nim jakieś książki czy może lampa. Akkurat tak się złożyło, że ja i Laura uciekliśmy z New Jersey w tym samym czasie, ona poszedła do Massachusetts studiować na harvardzie, a ja do Californi pracować jako barista w kawiarni. Chyba jestem uznawany za największą porażkę w rodzinie gdyż nawet nie ukończyłem liceum, naszczęście moja siostra nie zrobiła tego samego i zaczeła się uczyć za nas obojga. Nie wiem, jak będzie wyglądać moja codzienność bez niej i jej beze mnie, bo przecież wcześniej codziennie ją widziałem. Nawet woziłem ją wszędzie, a teraz nie wiem jak będzie podróżować po Massachusetts - ona nawet nie umi wejść do autobusu, bo jest tam tłuczno.
-Zostało coś jeszcze?!- spytał William z góry. Wychylił się przez okno.
Spojrzałem się w auto, ale zamiast zobaczyć ile zostało nam wnoszenia, to mój wzrok skupił się na dziewczynie o długich czarnych włosach i kolorowych ubraniach.
-Dopiero przyjechaliśmy a ty już myślisz o dziewczynach?- zaśmiał się William odwracając moją uwagę od niej, lecz zwracając uwagę dziewczyny.
Dziewczyna spojrzała na niego i to na mnie marszcząc brwi, nie chcem wiedzieć co sobie teraz myślała, pewnie że jacyś zboczeńcy ją obserwują.
-Lepiej się zamknij i chodź, zostało jeszcze kilka kartonów! - krzyknełem w jego stronę nie chcąc wyjść na większego dziwaka. Najlepsze co mogłem zrobić to zmienić temat.
W końcu przynieśliśmy nasze wszytskie rzeczy do góry i dopiero teraz mogłem rozejrzeć się po mieszkaniu. Mieszkanie nie było wcale aż takie wielkie, był mniewięcej jak mój cały salon i kuchnia w dawnym domu. Podłoga była trochę zadrapana, ściany miały trochę wyrwaną tapetę..a lodówka chyba miała z sto lat i nigdy nie była myta. Będzie trzeba ją wyczyścić przed użyciem.
- No cóż, czynsz nie jest duży - odparł mój kolega.
- Mogłem zostać w New Jersey... - westchnełem.
- I gnić tam do śmierci? Nie sądzę. Niedługo będziesz mi jeszcze dziękować za zabranie cię do CALIFORNI.- odparł pewny siebie - Nie bez powodu powstała piosenka, California Here I come.
- Są też piosenki o Nowym Orleanie, Detroit Michigan, San Francisco, Take me bake to Chicago, Philadelphi, Miami, Manhattan, An open letter to New York Cit-
- Oh, wszytskie liście są brązowe, a niebo jest szareee. Byłem na spacerze zimowego dnia. Marzenie o Caaaaaliforni w tak zimowy dzień!- zaśpiewał chłopak. Przerwał mi.
- Są też piosenki jak, raz dwa trzy Mississipi, A Quick Death in Texas, Ain't No Trucks in Texas i Alabama..
- Ty znasz całe spofity piosenek czy co?- zapytał, już widocznie zirytowany mą osobą. Cóż, może i jestem dziwny po swojej siostrze.
- Ty umiesz wszytskie teksty o Californi, więc ja chyba mogę znać kilka piosenek o naszych stanach - zaśmiałem się.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro