Nie umarłam
Nie wiem, czy to radosna nowina, czy nie, ale jak widzicie widzicie wciąż żyję! :DDDDDDDD
W każdym razie...
Mam tu jakiś twór...eh, bez komentarza do tego czegoś...
jestem załamana sobą w tym momencie
KarmazynTheQueen przepraszam za oszpecenie Samum xD przysięgam, że wyobrażałam to sobie nieco inaczej... Z naciskiem na NIECO.
Nie ma to jak czarno-biały, mały obrazek z czarnym paskiem na dole :DD.
Serio, nie musicie wiedzieć, co tam jest napisane, no ale jeśli ktoś bardzo by chciał:
"Haters gonna hate
Dancers gonna dance and smoke..."
Ha, ha, ha, super popis znajomością mema, ho, ho, ho :')
Ale lubię tego mema, i te spojrzenia Komety i Samum XDDDD
A tych bardziej zainteresowanych moim życiem to mam taką nowinkę:
Miła osóbka, imieniem maggie_aggie , zgodziła się zostać moją betą, dlatego nie będzie wam wypalać oczu przy każdym wejściu na moje książki.
Nie dziękujcie :))))
A i polecam jej konto! Bardzo fajna osoba!
(To nie był sarkazm ok)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro