Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

***2

Mijały wieczory, a nasze nieświadome dla ciebie spotkania trwały w najlepsze. Tak do nich przywykłam, że wyczekiwałam jedynie końca dnia, aby znów iść tam i ujrzeć ciebie. Tam obmarzałeś siebie... Uwalniałeś siebie w muzyce jaką tworzyłeś. Twój inny wizerunek jakże bardziej delikatny i inny od silnego Ciebie tam na dole. Nie mart się nie zdradzę prawdy nikomu to jest nasz pierwszy wspólny sekret <3

Zaczynałam odczuwać zmęczenie... Nie wiedząc kiedy zaczęłam potrzebować ciebie koło siebie. Niestety otrzymuje to, ale nie w taki sposób jakbym chciała. Pragnęłam rozmawiać z Tobą, wywoływać ten cudowny śmiech jaki było mi kiedyś dane usłyszeć, gdy rozmawiałeś przez komórkę z znajomym. Co zrobić? Czuję,że nie należę do twojej kategorii więc warto ryzykować?

To pytanie towarzyszyło mi wszędzie dalej nie mogąc jednoznacznie podjąć decyzji.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro