Dyskusja - Demon - Tom I - Odrodzenie
Pół wieku minęło od Pęknięcia i I wojny Rewolucyjnej, które zniszczyły Stary Ład. Prawie dwie dekady od Pandemii Białej Krwi, która zabrała ponad trzydzieści milionów istnień na całym świecie, nie mówiąc o III Wojnie Rewolucyjnej która po raz kolejny zawiodła oczekiwania ludu pracującego.
W czeluściach tajnej bazy, budzi się Francis Adler. Numer 001. Najnowsza broń Imperium Feniksa. On - będący bardziej narzędziem, niż niewolnikiem czy człowiekiem, zostaje wysłany na nową misję. Wraz z nią, budzą się w nim wątpliwości i pragnienie wolności.
Oto ten niewielki pion na szachownicy świata, wykonuje pierwszy krok do wolności. Pierwszy krok ku odzyskania człowieczeństwa.
Wkracza on w wir zagrywek politycznych, zdrad, morderstw i dążeniu mocarstw do całkowitej dominacji. Sam odkrywa przyjaźń i miłość, uczucia mu dotąd obce. Lojalność wobec swych Właścicieli i wobec samego siebie, ściera się w jego wnętrzu z każdym postawionym krokiem.
Po piętnastu latach, świat raz jeszcze rusza w objęcia nowego konfliktu.
Jest rok 1905 kalendarza Imperialnego.
I czas pokoju i stagnacji, dobiega końca.
Zapraszamy do dyskusji na temat opowieści użytkownika Hatter120 Demon - Tom I - Odrodzenie
1. Strona techniczna
2. Fabuła
3. Bohaterowie
4. Motywy i ciekawostki
5. Wrażenia ogólnie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro