Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

♠Kiedy wypije za dużo alkoholu♠

Tetsuya Kuroko:


— [Imię]-chan... Zawsze chciałem być twoim psem, jak Nigou dla mnie...

Taiga Kagami:

— [M-mię]! Weś ode mnje fego fsa! — Kagami już był tak pijany, że widział psy i zaczął bełkotać — On chse mnje zeżleć!*

Ryōta Kise:

— [Imię]-cchi... Ty na serio myślisz, że jestem głupią blondynką...? — zaczął mówić i spojrzał w twoją stronę, jakby dostał od ciebie z otwartej ręki. Ty jedynie patrzyłaś, jak się pogrąża i próbowałaś sobie przypomnieć, czy kiedykolwiek mu coś takiego powiedziałaś... Czy nawet pomyślałaś.

Shintarō Midorima:

— [I-imię]! Odejdź ode mnie! Mam uczulenie na kocią sierść! Tym bardziej nie możemy tego zrobić! — krzyczał Shin-chan, zaplątany w kabel od lampy, próbując wyplątać się z "twojego uścisku" (czyt. kabla). Ty jedynie cicho przypatrywałaś się całej sytuacji z tyłu, chichocząc pod nosem.

Daiki Aomine:

— [Imię], nie patrz na mnie tym wzrokiem, bo nie wytrzymam! Wezmę cię tu i teraz! — rzucił się na ciebie tak, że upadłaś z nim na podłogę. Całym swoim ciałem przyciskał cię do podłoża, nie widziałaś jego twarzy, ale usłyszałaś głośne pochrapywanie obok twojego ucha.

Atsushi Murasakibara:

Po jakże obfitym upojeniu się kilkuprocentowym trunkiem, dobrał się do czekoladek z alkoholem i nie chciał ich zostawić, dopóki mu się nie skończyły i przełożył się na suche krakersy, które mu podłożyłaś.

Seijūrō Akashi:

— Sezamie otwórz się! — wolał na drzwi — Jestem absolutem i masz robić to, co ci każę, bo inaczej podziurawię cię moimi nożyczkami.

Kazunari Takao:

On już dawno leżał na kanapie nieobecny świadomością.

Tatsuya Himuro:

— [Imię]-chaan... Wies dlacego zaslaniam jedno ocko, bo od dziećka zawse mazyłem, zeby być pilatem...** — po tym zasnął.

Kasamatsu Yukio:

— Whisky moja żono, jak mogłaś to zrobić z cyganem! — wziął cię w objęcia i zaczął cię kierować, co miało odwzorowywać taniec.

— Kotku, chyba piosenki ci się pomyliły...

[Słowniczek (jakby ktoś miał problemy z rozczytywaniem, ale myślę, że chyba nikt)]
*[I-Imię]! Weź ode mnie tego psa! On chce mnie zeżreć!
**Wiesz dlaczego zasłaniam jedno oczko, bo od dziecka zawsze marzyłem, żeby być piratem...

[Witam! Wiem, że mnie długo nie było, a preferencje (jak obiecałam, jest to dokończenie ostatniego maratonu) miały być trochę wcześniej. Miałam pomysł, aby dokończyć to w święta, ale coś nie wypaliło. Moje ferie nadal trwają, więc pomyślałam, że teraz to wstawię]

[Jeszcze jedno... Pomóżcie autorce, bo jej się nie chce myśleć! Napiszcie w komentarzach tytuły preferencji, a ja wybiorę te, które mi się spodobają (czyt. te najłatwiejsze do pisania)! Dziękuję!]

[P.S. Mam pomysł, żeby wstawiać w media jakieś piosenki, jak ktoś lubi, to może posłuchać tego, co ja słucham XD]

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro