♥Kiedy chcesz, aby przeczytał książkę/mangę♥
Przeczytałaś ostatnio niesamowitą mangę/książkę i naprawdę chciałaś polecić ją swojemu chłopakowi.
Tetsuya Kuroko
— Tetsu! Przeczytałam ostatnio cudną książkę/mangę!
— Jaką, [Imię]-chan? - zapytał Kuroko.
— Opowiada ona o [TutajReaderOpowiadaFabułę]. — mówiłaś to z takim zaangażowaniem, że Tetsu minimalnie się uśmiechnął — Po prostu cudeńko. [dop.aut. Przepraszam XD To zdanie załapałam od koleżanki]
— Na pewno przeczytam.
Taiga Kagami
— Tygrysie.~ — przeciągnęłaś słowo z uśmieszkiem.
— To mi nie wróży nic dobrego... — mruknął pod nosem Kagami — Co jest? — zapytał już głośniej.
— Mam naprawdę świetną książkę/mangę dla ciebie.~
— Wybacz, nie lubię czytać. — powiedział, mając złe przeczucia.
— No ale ona jest idealna dla ciebie.~
— A o czym jest? — westchnął.
— O koszykówce.~ — powiedziałaś z cwanym uśmieszkiem, bo wiedziałaś, że to zadziała.
— Kiedy mogę ją pożyczyć?
Ryōta Kise
— [Imię]cchi, ale ty masz dużą kolekcję tych książek/mang. — powiedział Kise spoglądając na regały.
— Właśnie! Chciałam ci polecić taką jedną książkę/mangę! — podeszłaś do jednego z regałów i wyciągnęłaś jedną z swoich maleństw.
— O czym jest? — zapytał, odbierając od ciebie książkę/mangę.
I w tej właśnie chwili rozgadałaś się na dobre z zaangażowaniem opowiadając mu o fabule. Jak zaczarowany wpatrywał się w ciebie, nie spuszczając z twojej twarzy oka. W tej właśnie chwili pomyślał, że byłaś jeszcze bardziej piękniejsza niż przedtem.
Shintarō Midorima
— Shin-chan, wiem, że lubisz czytać książki, więc mam dla ciebie świetną książę/mangę.
— Jeśli ona jest o obsłudze penisa lub innych zboczonych rzeczach to ci nie daruję, nanodayo.
— Ej, przecież to nie moim szczęśliwym przedmiotem były gumki.
Daiki Aomine
— Borówko, znalazłam dla ciebie świetną książkę/mangę.
— Czytam tylko świerszczyki. Idę spać...
— Jeśli nadal będziesz tak spać na dachu, to w końcu staniesz się węglem! A poza tym to ty w ogóle nie czytasz swoich gazetek, tylko je przeglądasz, Ahomine!
— Bądź cicho, nie mogę przez ciebie spać.
— Za niedługo mój chłopak będzie analfabetą... — mruknęłaś pod nosem — On wtedy nie znajdzie pracy i to ja będę musiała nas wszystkich wyżywać. Założę się, że jeszcze zrobi mi z ponad dziesięć dzieci. Będziemy żyć na ulicy, ponieważ nie będzie nas stać na porządne mieszkanie. Później będę tak wykończona, że umrę z przemęczenia i kogo to będzie wina? Takiej jednej cholernej borówkowej czekoladki!
— A dobra! Dawaj to!
I tak się zmusza swojego chłopaka, aby coś przeczytał.
Atsushi Murasakibara
— Ara, [Imię]-chin, mogłabyś mi zrobić to swoje popisowe ciasto? — zapytał się Atsushi.
— Gdy tylko przeczytasz [Tytuł Książki/Mangi], którą ci pożyczyłam.
— Szantażystka. — oburzony otworzył lekturę na pierwszej stronie i zatopił się w fabule.
Kazunari Takao
— Kazu.~ Mam dla ciebie idealną książkę/mangę.~ — zaśmiałaś się — Humor w niej zawarty jest wprost idealny dla ciebie.~ Będziesz mógł wykorzystać z niej żarty na Midorimę.~
— [Imię]-chan, daj mi ją przeczytać!~
Himuro Tatsuya
— Tatsu, mój piracie.~ Mógłbyś przeczytać tą książkę/mangę? — podłożyłaś mu lekturę pod nos.
— Hm? Niby czemu? — powiedział odsuwając ją od nosa.
— Ponieważ jest o piratach, co przypomniało mi ciebie i chciałam żebyś ze mną to jeszcze raz przeczytał... — skrępowana odwróciłaś wzrok z zaróżowionymi policzkami.
— Z przyjemnością. — uśmiechnął się miło.
Yukio Kasamatsu
— Yukiś.~ Masz jutro czas?~
— Dlaczego pytasz?
— Bo chciałam się udać z tobą do księgarni po następną część [TytułKsiążki/Mangi]. Jest naprawdę świetna! Po prostu bóstwo nad bóstwami! Musisz ją kiedyś przeczytać!~
— Chyba zdaje się być ciekawa, jeśli tak wysoko ją oceniasz.
[Em no wiem, że mój styl pisania jest inny niż na początku, ale nie chce mi się opisywać, gdzie przebywacie i tak dalej. Ogólnie to ja jestem ciągle zmęczona, a śpię naprawdę długo, próbowałam też krócej i nic mi nie pomaga. Ja już myślę, że mam tak nudne życie, że zasypiam na stojąco. XD Same powieki mi opadają.]
[Ostatnio bardziej zaczęłam wracać do rysowania. Może kiedyś pokażę wam moje rysunki, ale jak bardziej się podszkolę ^^]
[Rozdziały będą dodawane spontanicznie i (prawdopodobnie) rzadko]
[See ya!]
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro