Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

jackpot;

Następnego dnia bolała mnie głowa. Liczyłem na to, że Baekhyun pojawi się dzisiaj w sklepie. Niestety nie przychodził przez kolejny tydzień. Czyżby zraziła go moja słaba głowa? A może po osiągnięciu celu nie czuł potrzeby picia więcej? Było mi naprawdę smutno. Postanowiłem więc wziąć butelkę jakiegoś taniego trunku i po pracy samemu udać się nad jezioro. Po cichu liczyłem na to, że chłopiec też zechce tam przyjść. Niestety najwidoczniej nie chciał. Lekko zdenerwowany rzucałem co chwilę kamyki do wody. Czy możliwym jest to, że nigdy więcej nie zobaczę drobnego chłopaka na rowerze? Może dramatyzowałem. Zresztą nawet nie znaliśmy się dobrze, nie widzieliśmy się wiele razy, dlaczego miałbym się tym przejmować? Po wypiciu całych 700 mililitrów brzoskwiniowego wina wstałem i od razu poczułem się niedobrze. Nie wiedziałem co mogę zrobić, aby ten stan mnie opuścił. Wymyśliłem, że najlepszym sposobem będzie to rozchodzić. Snułem się więc przez półtorej godziny po całej wiosce mijając te same miejsca kilka razy. I wymiotując w te same miejsca kilka razy. Po zwróceniu siódmy raz spotkałem Baekhyuna. Byłem zdziwiony, ponieważ chłopak nie powinien chodzić sam po wiosce siedem minut po godzinie dwudziestej trzeciej. Uniósł lekko brwi i zapytał co mi się stało, po czym podszedł do mnie niebezpiecznie blisko i powąchał. Na moment zapomniałem jak oddychać, ale wszystko wróciło do normy, kiedy chłopak się odsunął.

"Piłeś?" Zapytał podejrzliwie, kiwnąłem głową na tak.

"Beze mnie? Coś się stało? Podobno nie piłeś nigdy oprócz tego jednego razu ze mną nad jeziorem."

"Dlaczego tak długo się nie pokazywałeś?" Odpowiedziałem ignorując jego pytania. "Chciałem iść napić się z Tobą, ale nie przychodziłeś do sklepu bardzo długo."

"Och to.. nie wiem" odpowiedział zakłopotany, a przez jasno świecący księżyc mogłem zobaczyć, że jego policzki zrobiły się lekko różowe.

Szkoda, że nie wiedział.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro