Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

25

Nie zdziwiło mnie to za bardzo. Najgorsze było to że przyjadą też do Rzeszowa. Za co?

A to i tak nic jak wiadomo mieszkam sama i nie mieszkam za darmo pracuje jako makijażystka i stylistka. I jeśli oni będą mieć koncert i ja będe musiała ... NIE!

Jutro się dowiem. Mam nadzieje że nie mnie wybiorą do nich. BŁAGAM.

Zasnełam.

*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*

Gdy się rano obudziłam a dokładnie zostałam obudzona przez od dawna znienawidzony Budzik weszłam do łazienki po czym ogarnęła trochę twarz. Jako makijażystka muszę być profesjonalnie pomalowana po to aby moi jakby to powiedzieć "klijęcie" uwieżyli że jestem doświadczoną makijażystka.
----------------------
Marina Joyce(nie wiem jak się pisze jej nazwisko xd) gra tak jakby Molly oczywiście tylko wyglądem
Wracamy do opowiadania
-------------------
Pomalowałam się i ubrałam w to:

Z

robiłam sobie zdjęcie i dodałam na Insta

Następnie postanowiłam się zbierać jako iż jestem już pełnoletnia to mam już prawie jazdy a także auto na które pieniądze zbierała od 6 lat. A dokładnie to Czarne Porshe. Nie będę podawać całej nazwy bo sie na tym nie znam.

Gdy byłam już na miejscu weszłam do dużego budynku zwanego moją pracą odrazu skierowałam się do szefa. Zapukałam do drzwi po czym weszłam.

-Cześć.-powiedziałam mój szef jest bardzo młody ma 28 lat.

-Witaj. Przejdę od razu do sedna dziś jest koncert jak wiesz i będzie dużo Youtuberek. A twoim zadaniem będzie Sylwia Lipka i Sylwia Przybysz tylko jest mały problem ale raczej tobie pokój Bardzo&Melody uległ małemu zniszczeniu. I ty razem z Lily będziecie w jednym pokoju.

-No okey-. Odpowiedziałam. Jedyne co mnie pociesza to to że spotkam dziewczyny(czy. Obydwie Sylwię xd).
Tak znam je nie raz byłam ich makijażystką. A Lily też jest fajna pracujemy razem bardzo długo i jesteśmy dla siebie jak siostry.

Wyszłam z pomieszczenia mojego szefa i skierowałam się do miejsca w którym od kilku lat spotkam  chłopaków.

Gdy tam weszłam byli już wszyscy nie powiem stres mnie zjad. Mam nadzieję że ten stres nie wpłynie negatywnie na moją pracę. Lily odrazu mnie przywitała.

-No siema siostro. Ty moja szefowo.- Lily wie o moich kontaktach z chłopakami i chyba próbuje mi poprawić humor.

Kiwnełam tylko głową w geście odpowiedzi. Tak samo było z  Sylwiami.
Stałam tyłem do chłopaków ponieważ czołam że intensywnie wbijają we mnie swoje paczadła. Gdy odpuścili ja też odpuściłem.

I tak dowiedzą się że to ja w końcu muszę się odwrócić do dziewczyn i wziąć się do roboty. Pierwsze zajełam się Lipką w wielkim lustrze przed moją twarzą widziałam że chłopaki cały czas na mnie patrzą. Postanowiłam się od izolować i zająć się swoją pracą.

Gdy skończyła obie Sylwię wyglądały pięknie. I w tym momęcie moją pracą się kończy.. no prawie.

Lily błagała prawie na kolanach o to żebym została do końca koncert. Nie miałam wyboru zgodziłam się.

Jest już prawie po koncercie jeszcze tylko BaM i koniec. Stałam zaraz przy wejściu na scene. Teraz mieli wchodzić chłopaki.
Leo przeszedł obok mnie i lekko sie uśmiechnął. Ja także lekko uniosłam kąciki moich ust. Zaraz za nim szedł Charlie lecz gdy był już obok mnie zatrzymał się i spytał.

-Możemy pogadać?.- Zgodzić się?

_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_

I jest miłego czytania.

80 wyświetleń+18 gwiazdek+13 kom=next

Powodzenia

#BaMbinoska

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro