13 (+18)
Usiadłam na nim okrakiem po czym wpiłam sie w jego usta. Powoli ocierałam sie o jego krocze przez co słyszałam cieche jęki z jego strony. Co nie powiem bardzo mnie podniecało.
___________________________________________
Charlie na chwile sie zatrzymał aby złapać troche powietrza po czym znowu wpił sie w moje usta.
Zsunął swoje ręce z mojej talii zjeżdzając coraz niżej do moich pośladków. Po chwili wrócił rękami do góry zachaczając o moją bluzke przy okazji ściągając ją.
Ja miałam ułatwioną prace bo jest poranek a Charlie jeszcze sie nie ubierał a jak wiadomo śpi w samych bokserkach.
Przez te bokserki czuje jak jego męskość stoi na baczność. Co doprowadza mnie do szlaństwa bo wbija mi sie w pewne miejsce.
Charlie chyba skojażył sie o czym myśle bo powiedział.
-Sorry kochanie tak na mnie działasz.- powiedział z cwaniackim uśmieszkiem.
-Lubie to.- Czy ja to powiedziałam na głos? Jezuuu.
Ale z tego co widze Charliego to podnieciło.
Boże. Co tu sie dzieje.
Chłopak zciągnął moje spodenki po czym byłam w samej bieliźnie. Następnie znowu wrócił na góre po czym siadł tak że patrzyliśmy sobie prosto w oczy. Charls obdarowywał moją szyję namiętnymi pocałunkami zjeżdzając coraz niżej.
Gdy chłopak był już przy moim ramieniu dalej całował moje ciało lecz teraz złapał lewą ręką ramiączko od stanika i powoli zciągał go coraz niżej.
W końcu wpił sie w moje usta i odpiął mi stanik. Zciągął go i żucił na podłoge. Poczułam sie troche...... No po prostu sie zawstydziłam.
Ale odrazu sie rozluźniłam gdy Charlie zaczął ssać jedną pierś. A potem drugą. To było takie .... Podniecające.
Postanowiłam zakończyć już tą zabawe. Ja chce sie kochać.
Złapałam za głowe Charliego odrywając go od moich piersi. Pocałowałam go poczym nastąpiła zmiana to Charlie teraz był na góże. Chłopak znowu zjeżdzał pocałunkami coraz niżej.
Gdy był już przy moich majtkach złapał za nie zębami i powoli je ściągał. Sam przy okazji wyzbył sie bokserek. Teraz oboje jesteśmy całkowicie nadzy.
Po chwili Charlie we mnie wszedł to było niesamowite uczucie. Na po czątku były to powolne pchnięcia lecz z czasem Charlie przyśpieszał to było wow...
Gdy byłam blisko nie mogłam wytrzymać.
-Charlie!!
-Molly!!
Po chwili oboje opadliśmy na łóżko i zasneliśmy.
Obudziło mnie pukanie do drzwi. Charliego też.
-Kurwa Leo i Dylan.-Powiedział Charlie....
_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_
Na początku myślałam żeby momet +18 zostawić na kiedy indziej ale pomyślałam że zrobie wam niespodzianke.
NIESPODZIANKA!!!
Tak wiem udało mi sie (skromność)
45wyświetleń 13 gwiazdek 8 kom =next
#BaMbinoska
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro