8'4
taehyung:
no nie zgadniesz
jungkook:
nigdy nie zgaduję, więc dajesz
taehyung:
tata dziś wchodzi do mnie do pokoju
i takie "o, żarówka ci się spaliła"
jungkook:
to chyba dobrze, że zauważył?
taehyung:
od grudnia mu mówiłem, że mi się spaliła :)
jungkook:
XD to przykre
taehyung:
ale przynajmniej teraz wymieni eh
mam dość życia w ciemnościach
jungkook:
po ciemku jest fajnie
taehyung:
hm?
jungkook:
noo
po ciemku jest fajnie
taehyung:
czemu
jungkook:
eee
nastrojowo?
taehyung:
brzmisz podejrzanie
jungkook:
wydaje ci się
taehyung:
patrzę w telefon takim "bitch wut" wzrokiem
jungkook:
co
taehyung:
nie wiem
jungkook:
ja też nie
taehyung:
dziwnie
jungkook:
trochę
_____________
A/n: uwaga, bo się nakręciłam
"Yoongi pracuje jako szef kuchni w jednej z restauracji, a Jimin jako stały jej klient, zatrudnia się jako kelner, żeby być bliżej swojego krasza"
co wy na takie coś po zakończeniu blah blah?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro