56
- Może pobiec za 3 tygodnie w Travers Stakes?
Ben pokiwał głową.
- Tak, jest w wyśmienitej formie. Następna kontrola za 3 miesiące. - odpowiedział weterynarz. - To ja już zmykam.
Black Sabbath został wprowadzony z powrotem do boksu.
- Cześć! - zarżała Dreamer.
- Mhm, cześć.
- Jak było? - zapytała próbując dalej ciągnąć rozmowę.
Ogier przewrócił oczami.
- Normalnie.
- Dobra, jeśli nie chcesz rozmawiać to nie.
Black poruszył uszami i westchnął. Coś nie pykło. Sabbathowi wydawało się, że Dreamer coś do niego czuje...gwałtownie potrząsnął głową i schował się w głąb boksu.
Bardzo podobała mu się jego stajnia. Mimo, że ta stadnina była mniej luksusowa od tej w Pimlico, w tej coś było. Wielka stajnia pomalowana na brązowo, a w niej 50 boksów. Przy każdym z nich była tabliczka z imieniem konia oraz jego rodzicami. Boksy były bardzo przestronne, a w nich żłób i automatyczne poidło.
Na podwórku roztaczały się dwa padoki z laskiem na końcu. Obok nich były dwa toru z podłożem piaskowym (?) w kształcie jaja. Po lewej stronie padoków stał skromny budynek.
Sabbath westchnął i oparł się o ścianę boksu. Za niecałe trzy tygodnie będę stał w stajni w Saratoga Park.
Prawdopodobnie do zakończenia kariery został mu jeden sezon, jeśli nie nabawi się jakiejś kontuzji.
Postanowił cieszyć się chwilą i nie myśleć o tym, że kiedyś zostanie koniem do treningów.
-------
214 słów.
Będzie drama na Pacific Classic :))
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro