Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

29

Gdy kary po wyścigu przyjechał do stajni, niestety trafił do boksu. Od razu powitał go chłodny głos.

- I jak, które miejsce? Pewnie ostatnie? - Dark Rice zaśmiał się zajadliwie.

- Nie, pobiłem rekord 24 i 3/4 długości, a co? - odparł siląc się na bardzo spokojny ton.

Ta uwaga najwidoczniej go zgasiła, bo w końcu się zamknął.

                                *

Sabbath z niechęcią ruszył stępem po błotnistym padoku. Niedawno padał deszcz, i teraz cała trawa wyglądała jak bagno, przez co kiedy Black stawiał krok roznosiło się plaśnięcie.

Potrząsnął grzywą i ruszył gwałtownym niezbyt szybkim galopem, aby się nie poślizgnąć.

Kiedy zobaczył, że nie jest tam tylko jedna klacz - i to tak daleko, że nawet nie mógł jej rozpoznać - znudzony klęknął na przednie nogi, położył się i zaczął tarzać.

Po chwili wstał, otrzepał się i zadowolony pomyślał, że pewnie wkurzy Jennifer.

Spokojnie rozglądał się w różne strony, kiedy usłyszał kroki. Zastrzygł uszami i zauważył - niegdyś siwą - teraz prawie czarną od brudu postać zbliżającą się w jego kierunku.

- Cześć Verbum. - zarżał w stronę swojego najstarszego przyjaciela.

- Hej. - parsknął przystając kilka kroków od karego. - Słyszałem, że byłeś na BC Juvenile - jak poszło?

Sabbath z zakłopotaniem podrapał się pyskiem po brzuchu.

- Nic nowego...pierwsze miejsce z pobitym rekordem...

Verbum zaśmiał się.

- Tak, to u ciebie nic nowego. Ja mam prawie cztery lata i mój rekord wynosi 13:8-2-1 - parsknął z zażenowaniem.

- Są konie lepsze i gorsze - ty przynajmniej nie jesteś jak Dark Rice.

Przez chwilę nastała niezręczna chwila ciszy, ale Sabbath ją przerwał.

- Wiesz, chciałem poznać jakąś nową koleżankę, kiedy Golden zaczęła się do mnie nie odzywać. Zacząłem już prawie o niej zapominać przez zawody. W sumie moimi przyjaciółmi są tylko Silent Heart (tak mi się wydaje), ty Spaldi i California. Chciałbym mieć tak bliską przyjaciółkę jak kiedyś Golden... - dodał.

- Hmm... - zamyślił się. - Może spróbujesz z tamtą? - wskazał głową w stronę brązowej plamki na drugim krańcu padoku.

- A jak ma na imię? - spytał zaciekawiony.

Verbum niestety nie zdążył odpowiedzieć.

- Cześć wszystkim! - zarżał donośnie Silent.

- Hejo. - odpowiedzieli zgodnie chórem Sabbath i Verbum.

- Idź już. - szepnął niemal niesłyszalnie siwy do Black'a.

Sabbath pokiwał głową i po raz kolejny zmierzył w stronę płotu. Wcześniej jeszcze się otrzepał - chciał chociaż jakoś wyglądać.

Zostałam nominowana przez konikoniara

1. Cola
2. Mike Smith
3. Nie mam, huh :3
4. Moja babcia XD
5. Więzień Labiryntu
6. W Pierścieniu Ognia - Igrzyska Śmierci
7. Koń
8. Długo by wymieniać XD Wieniec z Błękitnych Róż, Concorde, Tańczący z ogniem
9. Nie mam
10. Secretariat

Następnie nominacja od natka8004

1

. Shih Tzu
2. Arrogate, Songbird i Classic Empire
3. 19+
4. Kiedyś chcę :))))
Proszę

Nominuję WhiteSnowLady WolfenaPl Gallop888 MegsweeCherrie MrsDarknessxD Mooonstereq --Ijka-- Polska_Appaloosa
1. ulubiona rasa konia

2. lubisz psy

3. znasz osy

4. ulubiona pora roku

<3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro