druga ankieta #2
Nie byliście w stanie poznać jeszcze Róży i jej przyjaciół, co nie zmienia faktu, że postanowiłam "zeswatać" ją z osobami, z którymi się "tylko" przyjaźni.
Kacper jest tym, w którym się zakochała ( taki spojler ).
Jean to francuz, z którym Róża się przyjaźni.
Kali natomiast jest najlepszym przyjacielem Róży, ale nic poza przyjaźni ich nie łączy.
Co do drugiego "koła"... Zaznaczyliście, że wolicie Newta, ale mogę wam zdradzić, że to dziecko - nieco inne dziecko. Fakt faktem, wzorowałam go na pewnej osobie ( Thomasie Brodie - Sangsterze, gdyby ktoś chciał wiedzieć ), ale to nie jest Newt, o którym prawdopodobnie myśleliście.
Nawet nie wiecie, jak bardzo boli mnie fakt, że wybraliście Timothee'ego. Okey, również go uwielbiam, jednak Camille jest bliżej mojego serca ( podobnie jak wszystkie inne stworzone przeze mnie postacie ).
Meave natomiast jeszcze poznacie. Jeśli czytaliście, bądź czytacie wciąż immortals to jest to "aktorka", która będzie grała moją Avię. I chyba tyle powinniście o niej wiedzieć.
Pierwszy wykres utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że idealny partner dla Ilayi to osoba z jej otoczenia, ale jednak nie tak bliskiego, jak mogłoby się wydawać. Jak widać też na załączonym obrazku, lubicie bardziej Martinusa i naprawdę nie będę was za to winić. Miałam moment, gdzie on bardziej skradł moje serce.
Wcześniej mówiłam o Newcie z "Więźnia labiryntu", więc teraz macie to, na co czekaliście hah. Jenna i David to stworzone przeze mnie postacie, które idealnie pasują mi do tego uniwersum. Poznacie ich, obiecuję, nie wiem tylko kiedy dokładnie, bo najpierw chciałabym to skończyć.
Ashton, Ashton i jeszcze raz Ashton. Choć uwielbiam zarówno jego, jak i Luke'a, to jednak historia Tanyi i Ashtona bardziej do mnie przemawia. Mogę wam zdradzić, że moja siostra ( która ma totalnego świra na punkcie 5 Second Of Summer ) stwierdziła, żebym wybrała Ashtona, bo mimo iż Luke będzie w tym opowiadaniu sam, to będzie szczęśliwy, niezależnie od sytuacji, w jakiej zostanie postawiony. A wy teraz zdecydowaliście i teraz mam pewność, stuprocentową pewność.
JJ i Kiara ( pomińmy w ogóle fakt, że nawet dobrze nie zaczęłam pierwszego sezonu Outer Banks ). W planach od początku miałam JJ'a, ale w międzyczasie stwierdziłam, że Rue i Kiara będą dobrymi przyjaciółkami i dlatego postanowiłam je tutaj, tylko z czystej ciekawości, czy wybralibyście dla Rue chłopa czy dziewoję hah.
Pierwsze "kółko" zostawmy w spokoju. Ono nie potrzebuje rozgrzebywania wszystkiego, bo dla mnie wszystko jest jasne i przejrzyste. W razie jakichkolwiek pytań do tego, proszę pisać.
Natomiast drugie "kółko" trochę mnie zaskoczyło. Widzicie Maddy w towarzystwie Ethana ( którego wymyśliłam totalnie na poczekaniu ), ale z drugiej strony widziałam ją ( UWAGA! SPOJLERY!!! ) w epilogu jakoś w pociągu wraz z nim właśnie, choć cała historia miała być z Henrykiem. I tak też w sumie będzie.
O historii Natalii i Igora możliwe, że dowiecie się niedługo, choć oczywiście nic nie obiecuję. Nie wiem, kogo polubicie w trakcie, ale obiecuję, że ta historia nie będzie tak krótka, jak to sobie wyobrażam ( w sensie, pierwsza część, bo planuję też drugą ). Nie będzie też tak banalna i prosta, jak się może wydawać.
Co do Jaylynn, Meave i Seana - no cóż, tu jest ciężki orzech do zgryzienia. Też nie chcę wam za dużo spojlerować, więc zostawimy ich w spokoju i dowiedziecie się wszystkiego w swoim czasie.
Hmm... Kayla i Piearce czy Kayla i Milo - dla mnie wybór jest oczywisty, wy nie wiecie, co mi siedzi w głowie. Możecie tylko zgadywać, który z nich jest TYLKO przyjacielem, a który kimś więcej ( oczywiście później, w trakcie trwania akcji opowiadania ).
Athena - mój najkochańszy w ostatnim czasie skarb, który zbyt dużo przeszedł, a który ma przejść jeszcze więcej.
Faustina - wierna pomocnica, lojalna i oddana, niezależnie od tego, w jakiej sytuacji się znajduje.
No i Jackob - miłośnik mitologii greckiej, oddany przyjaciel Atheny.
Los wystawia na próbę całą trójką, stawiając na drodze jeden z najgorszych scenariuszy, które mogły się im przydarzyć.
Aktualnie jedna z moich Favorite opowiadań, które piszę ( naprawdę wyciągnęłam się w świat zombie, apokalipsy i tym podobne ).
No i jest to, na co czekałam, a czego się też obawiałam w jakimś stopniu. Z reguły i własnego doświadczenia wiem, że czytanie książek na Watt głównie wychodzi z jakiegoś uniwersum i nie da się temu zaprzeczyć. Wielu z was woli książki o tematyce, którą już znacie i którą lubicie - i ja też nie jestem żadnym wyjątkiem. Są jednak książki, autorskie książki z oryginalną historią, oryginalnymi bohaterami, a jednak tak niewiele osób je czyta ( bynajmniej u mnie i naprawdę mi smutno z tego powodu ).
Zagłosowaliście, tak też będzie. Nietypowy dzień, nietypowa dziewczyna to wytwór mojej wyobraźni, mój chory sen, to, co siedzi mi w głowie. Wybraliście to tak naprawdę nie wiedząc, o czym to jest, o jakiej tematyce, ani nic w tym stylu. Nie wiem, czy będziecie zadowoleni, kiedy to w końcu opublikuję, nie wiem, czy w ogóle powinnam to robić, ale skoro wybraliście, to powinnam i tak też zrobię.
Kiedy tylko będę mieć wenę na skończenie tego, to skończę i w końcu będziecie mogli to przeczytać.
Dzięki wielkie za wysłuchanie tego wszystkiego, co miałam na sercu i wybaczcie, jeśli gdzieś po drodze was zanudziłam. Pisałam to, co siedziało mi w sercu i o czym myślałam w ostatnim czasie.
Bye!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro