Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 7

Przez cześć lekcji gapiłam się na Adriena i zauważyłam że on też na mnie zerkał i chyba widział że na niego patrzę. Oby nie.                                                                                                                   Nauczycielka zadała nam do domu dokończyć ćwiczenia a że mi zostało jedno ćwiczenie postanowieniem szybko zrobić teraz. Szybko zrobiłam to ćwiczenie i przysłuchiwałam się rozmowie Alyii z Rose. W pewnym momencie Adrien wstał i podrzedł do mnie. Serce mi zabiło. Co jeśli skapnął się że na niego ciągle patrzyłam na lekcji i chce zapytać o co chodzi. A jeśli dowiedział się że go kocham ? To by było jednocześnie dobrze , ale i źle.

- Marinette porozmawiamy ?

Serce mi zabiło jeszcze mocniej. O nie , nie , nie , nie , nie , nie , nie!

- Tak , już idę.

Wstałam i razem wyszliśmy z klasy. Udało mi się jeszcze zobaczyć Alyę która mrugnęła do mnie okiem i gestem pokazała bym wzięła oddech i powiedziała mu co czuje. Ona chyba żartuje i tak już miałam dużo problemów.Czarny kot poznał moją tożsamość.

Gdy wyszliśmy z klasy na korytarz Adrien zapytał.

- Marinette mogę zadać ci pytanie ?

-Tak- Serce mi zabiło chyba najmocniej jak to możliwe.- Jasne , pytaj

- Marinette , bo słyszałem , że kogoś kochasz  i czy mmm powiesz kto to jest ?

Oniemiałam. Co jest kurwa. Że niby skąd on o tym wie i co ja mam mu powiedzieć ? Byłam serio przerażona.

- Em mm no tak kogoś kocham.

- Czy znam tą osobę ?

Jezus Maria ! Co on tak wypytuje. Co ja mam mu powiedzieć.Może nei powiem mu wprost ki mjest ta osoba , ale sam zgadnie.

- Tak , znasz tą osobę.

- Czy ta osoba chodzi z nami do klasy ?

- Mhm - Mruknęłam. Poczułam że się rumienie.- Tak 

- Okej , to na razie tyle. Przepraszam że cię tak wypytuje. Nie długo może się dowiesz o co chodzi.

Skinęłam głową i wróciłam do klasy.Gdy usiadłam w ławce roześmiana Alya od razu zapytała.

- Co chciał ? Powiedziałaś mu że go kochasz ?

- Dowiedział się że kogoś kocham i chciał się zapytać kogo ? Ale skąd on o tym wie.

- A może on się w tobie zakochał ! Chciał się dowiedzieć czy ty też go kochasz.

- Nie wiem. Raczej wątpię.

- Stara on na 100 % cie kocha.

- No nie wiem. Potem powiedział mi że mnie przeprasza że tak wypytuje i że nie długo może mi powiedzieć o co  chodzi.

- On an pewno się w tobie zakochał. Powiedz mu pierwsza że ty go kochasz.

- Ale jak jednak mnie nie kocha tylko kogoś innego ? A ja się ośmieszę.

- Nie ośmieszysz się. Jak kocha kogoś innego to przynajmniej będziesz o tym wiedzieć i będziesz dumna że dałaś rade mu to powiedzieć. Może będzie ci przykro ale za jakiś czas zapomnisz.

- Może i masz racje.

- Jasne że mam racje.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro