Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 13

Już następnego dnia ruszyliśmy do domu Adriena. Przemieniłam się w rudą kitkę. Mieliśmy plan, który miał duże prawdopodobieństwo by się nie udać.
Użyłam swojej mocy by stworzyć iluzję Biedronki.
-Miraaaż !
Obok mnie pojawiła się Biedronka. Czarny kot skinął głowom i razem z sztuczną Biedronką weszli oknem do środka. Od razu zobaczyli Gabriela Agresta. Ten spojrzał na Biedronkę z zszokowaną minom. Po chwili milczenia odezwał się.
-Biedronko, czarny kocie co wy tu robicie ?
Czarny kot wziął swoją laskę w obie ręce i zaczął mówić bez owijania w bawełnę.
-Tat... Panie Agreste, wiemy że to ty jesteś Władcą Ciem.
Gabriel wyglądał jak by zobaczył ducha.
- Nie mam pojęcia, o czym mówicie.
Wtedy odezwała się Biedronka.
-Nie zgrywaj się wiemy, że to ty jesteś. Ukradłeś mi miraculum, ale chyba nie wiesz że było ono fałszywe.
-Nie jestem żadnym Władcą Ciem, zresztą byłem zaakumizowany, nie mógłbym się sam przemienić.
-Ależ mógłbyś. Nie udawaj, bo my i tak wiemy że to ty jesteś Władcą Ciem. Dałeś się nawet nabrać na sztuczne miraculum Biedronki.
Gabriel miał wściekłą minę. Od razu sięgnął do kieszeni, gdzie trzymał miraculum Biedronki, by zobaczyć czy jest ono fałszywe. Gdy wziął je do ręki, ja weszłam oknem od tyłu i szybko wyrwałam Gabrielowi swoje miraculum. Odsunęłam się i zdjęłam miraculum lisa, a następnie przemieniłam się w Biedronkę. Iluzja sztucznej Biedronki zniknęła. Oboje z czarnym kotem byliśmy zadowoleni, że plan się udał, a oprócz tego upewniliśmy się, że Gabriel to Władca Ciem. Czarny kot był bardzo smutny i zły.
-Dlaczego to robiłeś.. pan to robił ?! Jakie chciał pan wypowiedzieć życzenie ?!
Gabriel się zasmucił i postanowił na początku że nic nam nie powie.
-Co was to interesuje ?!!
- Niech pan nam powie jakie to życzenie!
Gabriel się zawahał, ale w końcu postanowił powiedzieć.
- Robiłem to dla niej.. mojej żony i dla Adriena by odzyskał matkę. Używała ona zniszczonego miraculum pawia przez co zapadła w wieczny sen. Chciałbym żeby się obudziła żebyśmy, wszyscy byli znowu całą rodziną.
Adrien był zszokowany. Ja odezwałam się.
- To by miało fatalne skutki, gdyby pańska żona się obudziła, ktoś inny zapadł by w wieczny sen.
Adrien postanowił się odezwać.
-Mama żyje ?! Jest w tym domu ?
- Co ?! Czarny kot to Adrien ?!
Adrien zdradził swoją tożsamość. Przez chwile Adrien jak i Gabriel patrzyli na siebie ze złowrogą miną. A ja wpadłam na pewien pomysł.
- Chyba wiem, jak obudzić pańską żonę bez używania Miraculi. Wystarczy, wystarczy iść do strażnika. Możliwe że będzie miał recepturę na obudzenie pańskiej żony.
Gabriel skinął głową, a ja od razu zadzwoniłam do mistrza Fu, opowiadając mu o całej sytuacji.
Po jakimś czasie przyjechał do domu Agrestów. Gdy podszedł do nas odezwał się.
- Tak, mogę obudzić pańską żonę. Mam przepis do mikstury, która może ją obudzić.
Gabriel skinął głowa i się odezwał.
-Dziękuje.
Mistrz fu przywiózł potrzebne składniki i od razu zaczął tworzyć napar. Po godzinie osiągnął sukces.
Wszyscy zeszliśmy do dziwnego podziemia, gdzie znajdowała się przezroczysta trumna, w której leżała Emily. Gabriel otworzył ją, a następnie lekko rozchylił usta żony. Mistrz Fu wlał miksturę do ust kobiety.
Na początku nic się nie działo, lecz po chwili z jej ciała zaczęło błyskać białe światło. Było ono tak intensywne że spaliło jej ubrania. Gdy światło przestało błyskać, Emily otworzyła oczy.
Od razu postanowiłam zdać się na szczęście, by wyczarować jej jakieś okrycie.
-Szczęśliwy traf !
Rzuciłąm jojo w ziemie i tuż za nim spadł duży koc. Od razu podałam nakrycie. Emily zakryła się, i zamrugała pare razy, nei wiedząc co się stało. W oczach Gabriela zobaczyłam łzy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro