×13×
*Jin*
Chłopaki zeszli z kanapy i kazali mi położyć się na niej plecami. Oczywiście, zrobiłem to. Miałem jakiś inny wybór?
*godzinę później, narrator*
Każdy z mieszkańców zasnął na kanapie lub podłodze. W pewnym momencie wstała So. Z zamkniętymi oczami podeszła do drzwi. Wyszła. Wychodzi na to, że lunatykuje. Podeszła do tarasu i wybiła okno, zraniła się w rękę i rozcięła nogę. Z takimi ranami podeszła do Jina i znów go przytuliła. Nagle obudził się RapMon i krzyknął na widok rozbitych szklanych drzwi i krwi na niektórych odłamkach szkła. Obudził Suge, Jina i Hobiego. Popatrzył się na siostrę i zobaczył krew na jej nodze i ręce.
- Chłopcy, ona lunatykuje! - stwierdził Monster.
Rap jest dumny z tego, że poznał następną tajemnicę So.
Przez następne 2 dni nic się nie działo. No może oprócz tego, że Jimin, V i Jungkook kupili nowy basen o głębokości 3 metrów.
Rozdział bardzo krótki, wiem, ale postaram się, żeby następny był długi ;33 Do następnego !!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro