Moje Rozmowy
Kiedy todo dzwoni :
T:hej!
Ja:hej.
*gadamy*
Ja:rok nie dzwoniłaś!
T: jak to rok?
Mysli : ty serio nie rozumiesz?ehh
Ja:nie ważne..
*dalej *
T:mówiłaś że kuzynostwo do cb przyjechać miało...
Ja: no.
T: powiedz ile lat ma twój kuzyn.
Ja: eh 14.
T:a jak wygląda?
Ja: nawet se nie myśl! Przestań.
T: ale co?
Ja: już wiem o co ci chodzi! Todo nie licz na to, to się nie uda.
T:*śmieje się niezręcznie i zapewne rumieni xD czułam to rozmawiając * ale to nie ta-
Ja: todo nie.
T:ale opisz goooo
*blah blah*
Mama: może chce do nas przyjechać?
Ja: chcesz przyjechać? Masz samochód? (serio nie wiedziałam czy ma)
T:jest w naprawie.
Ja: to może cię moi rodzice przywiozą?
*blah blah *
Zajebiste rozmowy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro