a/n; przepraszam za opóźnienie;;

jeśli jesteście zainteresowani ff o Minho, to zapraszam na "Fools" — publikacja rozdziałów w poniedziałki, środy, piątki i niedziele!

(tak, specjalnie zrobiłam tak, żeby przeplatało się z "Before the dawn", dzięki temu prawie codziennie będzie coś do czytania!)

***

@leeknowseverything: oczywiście, że mam rację

@leeknowseverything: ja bym nie miał?

@leeknowseverything: pff

@j.one_han: a ty znowu z tym...

@leeknowseverything: nie narzekaj

@j.one_han: no dobrze :c

@j.one_han: nie mogę narzekać na mojego jedynego hyunga

@leeknowseverything: *na twojego ulubionego hyunga

@leeknowseverything: jak będziesz mnie nazywał jedynym, to się wkurzę i w końcu nie będziesz miał żadnego, pff

@j.one_han: a-ale :c

@leeknowseverything: jisung, skarbie

@leeknowseverything: czy ty się właśnie zająknąłeś przez wiadomość?

@j.one_han: może... :c

@leeknowseverything: nie rób tak

@leeknowseverything: bo serio nie będziesz miał żadnego hyunga

@j.one_han: no dobrze :c

@j.one_han: przepraszam

@leeknowseverything: nie szkodzi, maluchu

@leeknowseverything: jak się czujesz?

@j.one_han: dobrze raczej

@leeknowseverything: wyspałeś się?

@j.one_han: tak, a ty?

@j.one_han: odpisałeś mi dopiero rano, więc chyba od razu poszedłeś spać

@leeknowseverything: tak, zasnąłem z telefonem w ręce

@leeknowseverything: to nie było dobre posunięcie

@leeknowseverything: rozładował się i dlatego nie mogłem odpisać wcześniej

@j.one_han: rozumiem

@leeknowseverything: wiesz co

@leeknowseverything: mama mnie woła

@leeknowseverything: będę później

@j.one_han: jasne, leć

@j.one_han: do napisania, hyung

***

@leeknowseverything: jisungieee

@leeknowseverything: mam sprawę do ciebie :>

05:20 PM

@leeknowseverything: hej, mały

@leeknowseverything: gdzie jesteś?

06:12 PM

@leeknowseverything: wiewióro

@leeknowseverything: jeśli mnie ignorujesz, to się pogniewamy

06:54 PM

@leeknowseverything: słyszysz?

07:05 PM

@j.one_han: bardziej widzę, niż słyszę

07:06 PM

@leeknowseverything: pff

@leeknowseverything: co robiłeś?

@j.one_han: oglądałem film

@j.one_han: i zasnąłem

@j.one_han: jaką sprawę masz do mnie?

@leeknowseverything: chciałbyś przyjechać do mnie?

@j.one_han: żartujesz?

@leeknowseverything: a wyglądam, jakbym żartował?

@j.one_han: no nie wiem, nie widzę cię

@leeknowseverything: jisung...

@j.one_han: dobra, dobra

@j.one_han: ale ty tak serio serio?

@leeknowseverything: tak, jak najbardziej serio

@j.one_han: oczywiście, że tak!

@leeknowseverything: takiej odpowiedzi oczekiwałem~