Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3

W klasie Kela.
Aubrey. Ale z ciebie debil.
Kel. Czemu?
Aubrey. To było dziecko tylko dziecko a ty do niego: sorry nie kocham cię.
Kel. Boże napisał że się nie obrazi.
Hero. Mogłeś powiedzieć że się zastanowisz.
Kel. Na litość boską to moja sprawa z kim się chajtam.
Aubrey. Ale wyobraź sobie że będzie szedł korytarzem zobaczy ciebie i zacznie mu się chcieć płakać.
Kel. W sumie racja.
Basil. Powiedz mu że się zastanowisz.
Kel. Dobra.
Pov. Sunny
Gdy wychodziłem że szkoły wyszedłem bez kurtki. Było mi zimno. I usłuszałem za plecami głos Kela.
Kel. Sunny.
Ja. Tak
Kel. Przepraszam.
Kel. Zastanowię się nad tym związkiem.
Zrobiłem się czerwony.
Kel. A teraz chodź wracajmy do szkoły.
Obiął mnie żeby mi nie było zimno.
Ja. Może byś że mną poszedł na bal walentynkowy.
Kel. Chętnie.
Poszedłem na lekcję.
W klasie Kela
Aubrey. I co debilu.
Kel. Idę z nim na bal walentynkowy.
Hero. Świetnie.
Pov. Sunny
W klasie usiadłem do ławki i zaczęła się lekcja.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro