Epilog
Luke
Nie potrafiłem sobie tego wyobrazić. Tyle traciłem każdego roku, że każda chwila z nimi wydawała mi się za krótka i nie chciałem, żeby dorastali. Nie mogłem patrzeć na ich dorastanie, a teraz a raczej od piętnastu lat nie tracę ani chwili.
Sydney jest naszym domem.
I tutaj znajduje się nasza rodzina.
Która niedawno powiększyła się o kolejnego członka.
Wszyscy jesteśmy w domu Matta i Nelly, którzy mając dwadzieścia jeden lat wzięli ślub w Las Vegas, co wszystkich bardzo zirytowało.
Są takimi dzieciakami, jakimi raczej nikt by się nie spodziewał. Gdy skończyli szkołę, wyjechali na rok, żeby budować domy dla potrzebujących. Dopiero po powrocie poszli na te same studia i otworzyli własną firmę. Są bardziej nierozłączni, niż którakolwiek inna para, jaką znam.
Teraz mając trzydzieści jeden lat mają pierwsze dziecko i pierwszy prawdziwy dom.
Ta dwójka przez ostanie dziesięć lat była w każdym zakątku świata, budując domy.
Myślę, że to wynika z ich historii, ale nie lubią o tym mówić.
Dwa lata temu Logan pomagał postawić im ich dom. Wszędzie są modele, które dalej składają i jest dużo drewna.
Ich dom to połączenie domu mojego i Logana.
Może mój syn nie jest muzykiem, ale za to moja dwudziestopięcioletnia córka tak.
Jest taka podobna do mnie, że nie wiem kiedy to się stało.
Chłopcy? Te szalone dzieciaki? Mają po dwadzieścia jeden lat i są tak nieokrzesani, jak tylko mogą. Ostatnio byłem świadkiem, jak wymieniali się dziewczyną. Logan prawie dostał szału, jak o tym usłyszał. Ja byłem przerażony, ale także rozbawiony.
Wszyscy bliźniacy są inni.
Ta dwójka zawsze stoi za sobą murem i milion razy byłem świadkiem, jak bili się z powodu drugiego albo ze sobą. Oboje są w drużynie studenckiej. Grają w koszykówkę.
Nie wiem, kiedy ostatni raz byliśmy w tak pełnym składzie.
Nigdy nie skończę opowiadać o mojej wielkiej rodzinie.
Zerkam na moją małą Liv. Uwierzylibyście, że ma piętnaście lat? Siedzi na ziemi z Andreą i przeglądają internet. Są takimi typowymi nastolatkami. Co zabawne są tylko kuzynkami, a są niemal tak podobne, jak moje bliźniaki. Nasze żony nie mogą w to uwierzyć, że wszystko, co mają po nich to kolor oczu.
To jednak nie jedyne dziecko Logana. Są jeszcze dwie dziewczynki. Bliźniaczki.
Majà po dwanaście lat i są z kolei tak różne, jak tylko można.
Stoją właśnie nad Nelly, która trzyma w ramionach małego chłopca.
Mam wnuka!
Długo musiałem na niego czekać, ale wiem, że będę miał ich jeszcze dużo.
Cała banda Hemmingsów.
Szukam mojej żony, która stoi z Alyssa'y i Mattem. Przytula naszego syna, który jest bardzo podobny do Logana.
Nie mógłbym być bardziej z tego dumny.
Podchodzę do nich i obejmuję żonę od tyłu w pasie. Uśmiecha się od ucha do ucha.
Minęło dopiero piętnaście lat, jak jestem z nimi i naprawdę nie wiem, czy kiedykolwiek poczuję, że mam dosyć, że jestem pełen.
Matt obraca obrączką na swoim palcu, gdy patrzy na swoją żonę i syna.
– Rozmawialiśmy trochę z Alyssa.. chłopiec.. ja też byłem waszym pierwszym chłopcem – robi się, co raz ciekawiej – Chyba zaczniemy starać się o drugie dziecko...
– Mała nie ma jeszcze trzech miesięcy! – unoszę głos – Chcecie od razu...
– Chcemy mieć dużą rodzine, w końcu jesteśmy gotowi.
– A gdyby to była dziewczynka? – pyta Shannon – Nie zaczęlibyście....
– Tak wymyśliliśmy.
Ta dwójka przyprawia mnie o ból głosy, niemal tak często, jak bliźniacy. Żyją według przeznaczenia i naprawdę się tego trzymają. Przynajmniej odkąd skończyli dwadzieścia jeden lat i Nelly nie zaszła w ciąże. Cóż, weźcie tu ich zrozumcie.
— Ile chcecie dzieci?
– Czwórkę?
Puszczam żonę i obejmuję go ramieniem.
– Przypominasz mi mnie, jak miałem siedemnaście lat.
– Kiedy to było, staruszku?
Czochram mu włosy.
– Chryste, zaczynasz łysieć? – udaję, że właśnie wypadły mu włosy.
– Tak, jak ty? – cóż, ja już naprawdę jestem stary.
– Cieszę się, że tu jestem, synu.
Patrzę na Alyssa'y, która wydaje z siebie dziwne dźwięki, które okazują się płaczem.
– Dlaczego do cholery płaczesz?
– Bo jestem w ciąży i strasznie mnie rozczulacie.
Ta, typowa rodzina Hemmingsów. Ciąża przed czterdziestką.
Gdy Logan ją słyszy od razu znajduje się u naszego boku.
Matthew
Stoję w naszym pokoju na poddaszu. Trzymając mojego pierwszego syna na rękach. Wstałem, żeby go przewinąć, a Nelly śpi w naszym łóżku.
Jestem mężczyzną, który spełnia swoje marzenia.
Który kocha te samą kobietę od piętnastu lat.
Jestem tak samo podobny do taty, jak do Logana, ale przede wszystkim jestem sobą.
Nelly się przebudza. Siada, a ja siadam obok niej.
– Mama – mówi, po czym się zatrzymuje – To znaczy Alyssa będzie miała czwarte dziecko..
Czekałem, aż zacznie rozmowę.
– Ona jest ode mnie pięć lat starsza, a każdego dnia czuję, że jest moją mamą. To takie popieprzone. Wiesz, ile razy leżała ze mną i Andrea w moim łóżku i rozmawiałyśmy o serialach? O facetach? Ile razy robiła mi obiad i przynosiła, gdy się uczyłam?
Mogę dostrzec jej łzy.
– Pamiętam ile razy Logan do nas zachodził i kładę się obok niej i rozmawialiśmy o jego projektach. Nigdy nie kazał mi wyjść. Pamiętam, jak poszedł ze mną po sukienkę na bal, bo Alyssa się rozchorowała. Może to, co powiem jest dziwne, ale jest dla mnie, jak tata.
Teraz już naprawdę płacze.
– Kocham ich.
Bracia Hemmings to najlepsi facecie na świecie.
– Wiesz, w ten sposób każdy z nich jest moim tatą.
Nelly patrzy na mnie, jakbym oszalał po czym kiwa głową.
– Tak jakby Logan był twoim teściem.
– Dobrze, że nie pominęłaś tak jakby.
Przytula się do mnie i pochyla się do naszego chłopca, żeby pocałować go w czoło.
– Kocham was, Hemmingsowie.
To jest to, czego nigdy nie brakuje w moim życiu miłości.
Luke
– Ten duży dom wydaje się taki pusty – nasze jedyne niepełnoletnie dziecko nocuje u mojego brata.
Leżymy na plaży, ciesząc się sobą.
– Czasem nie mogę uwierzyć, że to moje życie.
Obejmuję ją ciaśniej.
– Czuję, jakbyś wrócił w ostatniej chwili, a zarazem nie wiem, jak bym bez ciebie żyła – czuję to samo – Tak strasznie cię kocham, Luke.
– Może to idealna okazja, żebym coś ci zaśpiewał?
Siadam.
– Napisałem piosenkę o naszej miłości.
– Tak? – uśmiecha się.
– Tak, przygotuj się.
I śpiewam.
Śpiewam z tak ogromną pasją, jakiej brakowało mi czasem w trasie.
Jednak teraz nie brak mi niczego.
Logan
Kucam przed żoną, przyglądając się małej wypukłości w jej brzuchu.
Całuję go, pieszczę dłońmi.
Będę miał piąte dziecko.
– Chyba nie wstanę – przykładam czoło do jej brzucha – Starość nie radość.
Alyssa wplata palce w moje włosy.
– Będę musiał dożyć setki, Alyssa. Powiedz, że ten do góry mi na to pozwoli.
– Nawet, gdy nas już nie będzie. Nasza rodzina dalej będzie mogła być pełna.
– Chcę móc żyć wiecznie – szepczę.
– Kocham cię.
A wtedy słyszymy hałas dobiegający z drugiego końca piętra.
– Jak myślisz, które to?
Moja żona chichocze, a ja jakimś cudem wstaje. Idziemy do pokoju bliźniaczek, a okazuje się, że są tam wszystkie cztery.
– Co tak huknęło?
Wszystkie unoszą na nas oczy.
– Robimy prezent dla Nelly. Ma zaraz urodziny...
– Co robicie?
– Próbujemy coś zbudować...
No tak.
Ojciec budowniczy, siostra budowniczy.
– Nie zróbcie sobie krzywdy – ostrzegam je – Nie potrzebujemy więcej wizyt na ostrym dyżurze – patrzę na Liv – A twój tata mnie zabije.
Liv chichocze.
– Tatuś nie mógłby cię zabić, mówi, że bez ciebie nie istnieje.
Ta. Mój brat dostał dużo lekcji w życiu.
Całuje je w główki i wychodzimy.
– Zadzwońmy do Nelly i zapytajmy, czy sobie radzą.
– Ci to mają przerąbane, czwórka nadgorliwy rodziców.
– Tak strasznie kocham te dziewczynę. Tak naprawdę to wraz z nią stawałam się kobietą, a ona nazywa mnie mamą. Myślę, że to dzięki obecności Nelly w moim życiu jestem taką mamą i taką kobietą.
– Pamiętam, jak zapytałem cię o zgodę.a ty z płaczem zacząłeś krzyczeć, źe kochasz te dziewczynę i nie pozwolisz, żeby stało się jej coś złego.
– I dalej tak jest.
– A ty jesteś jej tatą – przypomina mi.
– Jestem tatą!
– Jesteś tatą.
*******
Aaaaaa no i się skończyło :(:(
Kocham te historie całym sercem, jest zdecydowanie najlepszym, co wyszło z moich rąk!
Dziękuję wam! Cholera, było/ jest was tutaj tak dużo, jak przy żadnej innej pracy.... nabijacie 300-400 wyświetleń w dwa dni, a to dla mnie całkowity kosmos. Sto gwiazdek przy rozdziale na raz! To dla mnie takie Wow!
Dziękuję wam!
Jestem tak cholernie miło zaskoczona waszym pozytywnym odbiorem tej historii.
Dziękuję 💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro