Hej hej, to znowu ja!

Tym razem mam pracę na konkurs -Victorie- ^^

Narysowałam nową creepypastę: szyjącą Nelly (po angielsku: Sewing Nelly (jeśli wujek Google dobrze mi powiedział ;-;))

Nie uważam, by to była moja z lepszych prac, ale chyba wyszło nawet okey.

Chciałam napisać dla niej historię, ale jakoś mi nie idzie :/

Dlatego powiem co i jak:

Nelly była drobną dziewczyną, cierpiącą na depresję. Miała najlepszą przyjaciółkę, która ją wspierała - Wendy. Przyjaciółka traktowała Nelly trochę jak dziecko, przez to, że była chora. Pewnego razu dziewczyna się wkurzyła na Wendy i krzyknęła, żeby już nic nie mówiła. (Ogólnie nie lubiła ludzi i z nimi rozmawiać). Potem Nelly zasłoniła ręką usta przyjaciółki i zaczęła ją przyszywać nicią. Wendy bardzo się wierciła, więc dziewczyna odcięła jej głowę tasakiem (Były w domu Nelly). Potem czarnowłosa swierdziła, że nie chce mieć przysztej głowy przyjaciółki, wiec odcięła sobie rękę. Nelly ogarnęła chęć szycia, więc zszyła sobie jedno oko, a potem do robiła sobie kilka szwów. Zabijanie bardzo jej się spodobało, wiec zaczęła zabijać innych ludzi. Każdej ofierze zaszywała usta i zdobiła ich twarze szwami.

No i to tyle!
Psychicznie trochę dzisiaj xd
Bajo!
~Shizuku