Politycy
/29.09.2021
Bez kitu to mój najlepszy wiersz/
Hej, psubraty! Hej, miłoście!
Niech rozkwitną namiętnoście
Zaszczekajcie tu wzorowo
Merdać trzeba kolorowo
Ogon zgubcie i do pańcie
Rozszalały krzyk zagrajcie
Niech i wiedza kto wy tacy
Nieposłuszni krnąbrni żacy
Złoty łańcuch przy gardzieli
Trzyma mocno do niedzieli
Niech ateńskie ideały
Znikna tutaj - idą strzały
Nie zostanie słaba kaszka
Co to dla nas za igraszka
Świata nowy ład porządek
Cóż to będzie za obrządek!
Piękny brzydki nowy stary
Dumny będzie z was Cezary
Brzdęk monety zagra arię
Tworząc słabą ciemną armię
Pańcia klepnie zasmakuje
I was wszystkich już otruje
Pies za psem zaraz padnie
Wszystko poszło bardzo snadnie
Hej, psubraty! Hej, żałoście!
Z kraju będą śliczne koście!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro