Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Pozycje, do których warto zajrzeć 📖📚📃


Zgodnie z moją obietnicą, załączam spis wartych uwagi źródeł, z których korzystałem. Skomentowałem też każdą z tych rzeczy, żebyście wiedzieli po co sięgać, a co traktować z ostrożnością, jeżeli mielibyście ochotę zacząć czytać książki poświęcone Barbarze Radziwiłłównie i ostatnim Jagiellonom.😊😉


Legenda: 

👌✔ - perfekcyjne

👍 - polecam

👍👎 - czytać z rezerwą

📖 - książka

📃 - artykuł




Agnieszka Januszek-Sieradzka:

📖 Królowa Barbara Radziwiłłówna w dworskim mikroświecie 👌✔

Bardzo naukowa pozycja stricte dla miłośników tematu. Zajmuje się bardzo dokładną analizą, jak Barbara funkcjonowała w sowim świecie dworskim: w co się ubierała, co jadała, jakie miejsca odwiedziła jako królowa i jak dokładnie wyglądał ceremoniał jej wjazdu na Wawel, koronacji oraz pogrzebu.

📃 Tajemnica śmierci Barbary Radziwiłłówny. Źródła i historiografia 👌✔

Niedługi, ale rzeczowy artykuł, który łatwo możecie znaleźć w necie: wystarczy wpisać nazwisko autorki i tytuł. Dostępny m. in. na reaserchgate.



Jerzy Besala 👍:  

📖 Małżeństwa królewskie. Jagiellonowie 

📖 Niewygodne związki. Opowieści o końcu dynastii Jagiellonów

📖 Zygmunt August i jego żony. Studium historyczno-obyczajowe

+(📖 Zygmunt August i Barbara Radziwiłłówna - nieczytane przeze mnie, ale zapewne spora część książki znalazła się w później w studium o Zygmuncie Auguście) 

Besala pisze w barwnie i szczegółowo, trzeba jednak przyznać, że momentami ma skłonności do dramatyzacji. Bardzo demonizuje też postać Bony. Mimo wszystko polecam jego książki - szczególnie studium o Auguście, to istne kompedium wiedzy. Ja przeczytałem przede wszystkim część o Barbarze, ale książka opisuje całe życie monarchy i jeśli interesuje was ta część panowania ostatniego Jagiellona, to jest coś dla was. (Minusem jest, że Besala definitywnie korzysta ze starej literatury i czasem bezmyślnie cytuje za Kuchowiczem. Np. że żona marszałka Kmity - to ci państwo z Wiśnicza - była "siostrzenicą Barbary"... Obawiam się jednak, że Kmitowa była jednak zbyt wiekowa, by być błędem z młodości Anny Radziwiłłówny. 🤣🤣🤣)



Zbigniew Kuchowicz, 📖 Barbara Radziwiłłówna 👍👎

Napisana w latach 70. XX wieku, książka będąca prawdziwym klasykiem. Pierwsza poczytna biografia Barbary Radziwiłłówna i punkt wyjściowy dla każdego polskiego badacza podejmującego temat drugiej żony Zygmunta Augusta. Autor ma poetycki styl i stara się podejść do Barbary z życzliwością, a jednocześnie "odromantyzować" jej postać. Pozycja warta przeczytania, jednak należy pamiętać, że dość już wiekowa. Do pewnych wniosków autora badacze podchodzą dziś sceptycznie

Drobnym błędem który Kuchowicz popełnił było stwierdzenie, że Kmitowa była "siostrzenicą Barbary", co powtórzył za nim Besala. (Nie wiem, jak mogli na to wpaść.) Jest jeszcze jedna niejasność - zarówno Kuchowicz jak i Besala twierdzą, że Anna Radziwiłłówna zmarła w 1600, podczas gdy wikipedia podaje jako datę jej śmierci 1558. To ogromna różnica czasowa. Niestety o Annie jest tak mało informacji, że trudno mi powiedzieć, kto ma rację.  

Jest kilka rzeczy,  z którymi nie zgadzam się z Kuchowiczem:

1) Kuchowicz opowiada się na przykład, że Barbara urodziła się "najwcześniej w 1520", aczkolwiek jego głównym argumentem jest to, że nie miałaby czasu na romanse, które według Orzechowskiego przeżyła przed zamążpójściem. (Jak zauważyli litewscy badacze - zatem paszkwile mające oczerniać królową, napisane przez kogoś kto jej nawet nie znał, są dla Kuchowicza wiarygodnym źródłem informacji czy miała bądź nie romanse przedmałżeńskie... okej.) Twierdzi, że Barbarę celowo odmłodzono na jej tabliczce trumiennej (rzekomo dlatego, że młodsza Barbara nie miałaby czasu na przedślubne przygody) lub że prostu się... pomylono, bo w tamtej epoce ludzie nie liczyli lat dokładnie. (Potrafię uwierzyć, że machnęli się o rok, ale ciężko mi uwierzyć, że aż o trzy. 😳)

2) Podczas, gdy ja wierzę, że Barbara faktycznie była w ciąży w listopadzie 1547, Kuchowicz skłania się ku teorii, iż była  to jedynie kobieca dolegliwość i krwawienie wywołane zaczątkiem choroby. Nie zgadzam się z jego twierdzeniami (podstawową różnicą w poronieniu i krwawieniu jest chociażby obecność płodu, a osobiście sądzę, że był obecny, skoro Dowojno uznał to jak poronienie), ale jest to niejasna kwestia i tutaj każdy ma prawo mieć własną opinię. 

3) Wiele w swojej książce Kuchowicz miejsca poświęca kwestii przyjemności erotycznej kobiet i o tym, dlaczego Barbara lubiła się kochać i była tak pożądana przez króla i jakieś rozkosze sprawiała mu w sypialni... Z całym szacunkiem dla autora, ale nie może on znać szczegółów na temat łóżkowych spraw króla i królowej. Pożycie małżeńskie Zygmunta i Barbary na pewno było dla nich obojga satysfakcjonujące, ale tutaj powinniśmy się zatrzymać. Nie widzę naprawdę potrzeby opisów, jak to doznania erotyczne Barbary odróżniały się od doznań innych kobiet... ponieważ Kuchowicz po prostu nie może tego wiedzieć. Wszystko, co ma na ten temat do powiedzenia, to jego (dość krępujące dla czytelników) domysły. 


Kuchowicz jest również mocno krytykowany obecnie za swoje wnioski na temat rzekomej wolności obyczajowej kobiet na Litwie. Cytując Agnieszkę Januszek-Sieradzką:

"(...) litewska badaczka Raimoinda Ragauskienė podjęła również dyskusję z tezami Zbigniewa Kuchowicza. Według Ragauskienė, jakkolwiek zasługi Kuchowicza na polu badań nad historią biologiczną, są niepodważalne, to jednak w sprawie Barbary polski historyk wyrządził liczne szkody. Niektóre z jego opinii i wniosków uznać należy nie tylko za błędne, ale za szczególnie szkodliwe w tym znaczeniu, że położyły się długim cieniem na historycznym oglądzie życia Barbary Radziwiłłówny. Szczególnie silny wpływ miały tu opinie łódzkiego historyka o chorobach wenerycznych, na które miała cierpieć Litwinka, jej szczególnie rozwiniętym libido i idącym za tym bogatym doświadczeniem erotycznym, i w końcu o niepłodności królowej jako rzeczy pewnej. Współczesna historiografia, zwłaszcza litewska, ale przecież także polska, odrzuca stwierdzenia Kuchowicza o bardziej liberalnej „obyczajowości kobiet litewskich", której składową miały być „swoboda i samodzielność obyczajowa m.in. w dziedzinie erotycznej". Autor, chcąc bronić swej bohaterki i jej reputacji, poprzez pokazanie, że była po prostu dzieckiem swych czasów i swego miejsca, wyrządził jej krzywdę, umieszczając ją w nieuzasadnionym historycznie stereotypie, z którego – jak to ze stereotypu – wyjątkowo ciężko się uwolnić. I mimo wysiłków historyków, Barbarze też się to dotychczas nie udało –wystarczy zajrzeć do modnej ostatnio popularnej literatury dotyczącej jej małżeństwa z Zygmuntem Augustem, by się przekonać, jak żywotne są opowieści o seksualnym wyzwoleniu szesnastowiecznych Litwinek". 

Faktem jest, że wiele w swojej biografii Kuchowicz przyjmuje, że rzekome romanse Barbary, jej matki i siostry były efektem litewskich zwyczajów i wiele książek wciąż cytuje takie stanowisko - zarówno niezbyt poważni literaci jak Iwona Kienzler (lubię jej styl i niektóre nieszablonowe tezy, które stawia, ale nie popisała się pisząc o Radziwiłłównie) jak i ambitni historycy pokroju Besali. Zasadniczy problem z tą tezą jest taki, że gdyby "lekkie" obyczaje były na Litwie czymś normalnym i powszechnie akceptowanym, to Anna nie miałaby większych problemów ze znalezieniem męża. Tymczasem nikt w Wielkim Księstwie nie kwapił się do ożenku z nią... Jej domniemane bądź faktyczne zachowanie z pewnością NIE uważano za dopuszczalne zachowanie panny z magnackiego domu.   


Mimo wielu problemów wciąż uważam książkę Kuchowicza za wartą przeczytania i z pewnością polecam ją bardziej niż Damy Złotego Wieku Kamila Janickiego, które są nowsza pozycją, ale momentami więcej w nich szokujących i niepopartych dowodami melodramatycznych spekulacji autora niż prawdy historycznej. 



Małgorzata Duczmal, 📖 Jagiellonowie. Leksykon biograficzny 👌✔

Bardzo dobra pozycja. Jest to gruba encyklopedia zawierająca szczegółową biografie KAŻDEGO członka dynastii Jagiellonów. Autorka podeszła w bardzo profesjonalny sposób do Barbary Radziwiłłówny, opisując ją w dość obiektywny sposób i starając się zawsze zaznaczyć, co jest spekulacją a co nie. Nie ma jej w nakładzie, ale jest stosunkowo łatwo dostępna w bibliotekach (w każdym razie - w Krakowie).



Michał Baliński, 📖  Pisma historyczne. Pamiętniki o królowej Barbarze żonie Zygmunta Augusta część I i II 👍👎

XIX-wieczna biografia Barbary, której tekst możecie znaleźć w internecie. Oczywiście należy pamiętać, że liczne teorie prezentowane w książce uległy zmianie przez ostatnie półtora stulecia (np. Baliński zakładał, że Radziwiłłówna i król pobrali się we wrześniu 1547, podczas, gdy obecnie historycy wierzą, iż stało się to na przełomie lipca i sierpnia). Pozycja  jest jednak bezcenna pod tym względem, że przytacza w całości wiele listów Barbary, Augusta i wielu ich stronników. Była dla mnie pomocna szczególnie, gdy pisałem fragment o przyjeździe Barbary na Wawel i mogłem zapoznać się z listami Pieniążka oraz Maciejowskiego, którzy opisali kto i jak witał królewską parę. Znajdziecie tam także w całości list Dowojny mówiący o przypuszczalnym poronieniu Barbary, a także list na temat konfliktu z Anną Maciejowską.

Z wad, zdaje się, że to właśnie Baliński zapisał tą bzdurę jakoby Barbara Kmitowa była "siostrzenicą królowej" - rzecz, którą Kuchowicz i Besala przepisali, nie próbując wyjaśnić. (Czy słowa "siostrzenica" używano może w innym kontekście w w XIX-wiecznej Polsce? Na przykład jako określenie dalszej krewnej?)

Jak większość XIX-wiecznych pisarzy momentami nadmiernie też romantyzuje Barbarę, choć na szczęście nie próbuje twierdzić, że to Bona stała za jej śmiercią i przyjmuje, iż przyczyną zgonu był rak.



Rafał Skowronek, Michał Pałasz, 📃Tajemnica śmierci Barbary Radziwiłłówny. Aspekty medyczne 👍

To w tym artykule możecie znaleźć spekulacje na temat zimowita 🌷 i prymitywnej formy chemioterapii, jaką lekarze mogli próbowali zaaplikować królowej. Znajdziecie w internecie po autorze i tytułach. 



Anna Odrzywolska Kidawa, 📃"Nieprzyzwoite małżeństwo" Zygmunta Augusta i Barbary Radziwiłłówny w opinii im współczesnych 👍

Dobrze zrobiony tekst o życiu Barbary oraz o odbiór ich związku w kulturze polskiej. Dostępny w researchgate.  



Litewskie:

📃 Kaip mirė gražiausia Lietuvos moteris (I)

📃 Kaip mirė gražiausia Lietuvos moteris (II)

Dwuczęściowy artykuł na temat choroby i przyczyny śmierci Barbary. Agnieszka Januszek-Sieradzka streszcza go po polsku w swoim tekście o śmierci Radziwiłłówny, ale jeśli ktoś chce całość wystarczy wygooglać tytuł. (Postaram się dodać link w odnośniku do akapitu.) Nie znam litewskiego, więc czytałem w translatorze - było niegramatycznie, ale naprawdę warto. Rzeczowo zrobiony i oparty o najnowszy research (2015). Polecam 👌✔



Kamil Janicki, 📖 Damy Złotego Wieku 👍👎

Wydana w ostatniej dekadzie książka popularnonaukowa, która budziła we mnie mieszane uczucia, odkąd ją kupiłem. Skupia się na losach Bony, Barbary i Anny Jagiellonki. Czy jest warta polecenia? Cóż... to zależy. 

Czyta się ją szybko i lekko, w zasadzie to dzięki tej lekturze zaznajomiłem się ze szczegółami życia Bony przed i po epizodzie z Radziwiłłówną. Nie miałem na przykład pojęcia, że Bona w ostatnich latach życia porzuciła swoją wieloletnią nienawiść do Habsburgów i zaczęła szukać sojuszu z nimi. To dlatego zbliżyła się do królowej Katarzyny Habsburżanki, podczas gdy jej siostrę Elżbietę traktowała z pogardą, gdy ta była żoną Zygmunta Augusta. W niektórych pozycjach badacze spekulują, że August i Barbara jako dorośli ludzie spotkali się po raz pierwszy w siedzibie Gasztołdów, Gieranonach (tak też przedstawiają to serial Królowa Bona oraz film Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny). Janicki zwraca uwagę, że to mało prawdopodobne - zdaniem najnowszych badań młody król nie jechał przez Gieranony, plus nie ma w ogóle dowodów, iż jego przyszła żona tam jeszcze mieszkała. Prawdopodobnie para spotkała się zatem w Wilnie.   

Zgadzam się też z niektórymi jego wnioskami - np. krytykuje Kuchowicza za tezę, że Babara w Dubinkach miała depresję z powodu.... braku kochanków. Janicki stwierdza, że teoria jest "wierutną bzdurą", a "niedobór kochanków to ostatnia rzecz, o której może myśleć matka tuż po stracie dziecka". Trudno się z nim nie zgodzić. Wiem, że Kuchowicz wierzył, iż krwawienie królowej było oznaką choroby, nie utraty dziecka, ale sama Barbara jak i jej otoczenie uważali to za poronienie. Nie ma zatem znaczenia w co wierzy Kuchowicz - Radziwiłłówna była przekonana, że była matką i przeżywała żałobę. W swoim wyparciu faktu prawdopodobnego istnienia dziecka Kuchowicz postawił teorię, która brzmi dość niedorzecznie, zwłaszcza, że przecież nie da się zmierzyć, jakie dokładnie libido miała królowa. 


Co zatem nie tak z książką? Cóż, ujmijmy to tak - tekst ocieka mizoandrią. (Mizoandria to nienawiść, uprzedzenia i dyskryminacja wobec mężczyzn, podczas gdy mizoginia - wobec kobiet.) Janicki na siłę usiłuje ukazać Bonę i Barbarę jako zaniedbywane żony, a Zygmunta Starego i Augusta jako niedomyślnych i skupionych na sobie mężów, a przy tym złych władców. Autor sam zdaje się nie wiedzieć, czego chce - krytykuje Zygmunta Starego za bycie opieszałym władcą, ale kiedy Zygmunt wyjeżdża na objazd królestwa, pokazując, że traktuje obowiązki monarsze poważnie, to też źle, bo powinien siedzieć przy ciężarnej żonie. 

Zygmuntowi Augustowi zarzuca, że wybierał Barbarze stroje nie licząc się z jej zdaniem (co jest kompletnym kłamstwem, bo to Barbara poprosiła męża, by dobrał jej ubiór na przyjazd do Polski).


Na Damach Złotego Wieku się bynajmniej nie kończy. W jednym z wywiadów określił Zygmunta Augusta jako "szowinistyczną świnię", która "zmuszała" Barbarę do brania środków na bezpłodność. Jest to kolejne wierutne kłamstwo, a wręcz oszczerstwo na temat polskiego króla - nie ma żadnych dowodów, by Zygmunt zmuszał żonę do leczenia niepłodności, nie ma nawet pewności, czy cokolwiek brała, a jeśli tak - co dokładnie. Zgodzę się z Janickim, że August nie traktował dobrze pozostałych żon, sióstr czy matki, ale akurat w związku z Barbarą na każdym kroku podkreślał ich równość, jedząc z nią posiłki, jadąc obok karety (a nie przodem) podczas spotkania w Radomiu, załatwiając jej przywileje od papieża i opiekując się nią w chorobie. Obawiam się, że autor tak bardzo stara się dostrzegać złe strony króla, że kompletnie lekceważy te dobre. 

Nie tylko ostatniego Jagiellona obsmarowuje. To samo spotkało króla Węgier, Karola Roberta, męża Elżbiety, córki Władysława Łokietka. Historia brzmi tak: Karol i Elżbieta spożywali posiłek, gdy do ich komnaty wtargnął szlachcic nazwiskiem Felicjan Zach. Rzucił się on na królewską parę. Król odniósł ranę ręki, a królowa straciła cztery palce. O to, że Elżbieta straciła palce Janicki obwinia KAROLA, twierdząc, że to on powinien zasłonić żonę, a nie ona jego. Zarzuca mu również chowanie się pod stołem. 

Po pierwsze - dość seksistowskie, po drugie ignoranckie i pozbawione empatii. Janickiego nie było na miejscu - nie może wiedzieć, co dokładnie się działo. Król został ranny - lekko, ale mógł być w szoku, mógł  odczuwać ból. I wreszcie - mógł zwyczajnie się bać.  Nie wiem dokładnie czego Janicki chce, ale obwinianie ofiary za to, że ośmieliła się chronić swoje życie w chwili ataku jest zwyczajnie żałosne i podłe. Tak samo jak żałosne jest wymagać od królów, by byli dobrymi władcami, a jednocześnie siedzieli przy żonach całą ciążę i najlepiej jeszcze kilka miesięcy po porodzie. Krytyka Janickiego i jego osądy moralne władców są na wskroś niesprawiedliwe i zniekształcają fakty poprzez ignorowanie szerszego kontekstu.

Jego książki poruszają ciekawą tematykę i potrafią wciągnąć, ale gdy je czytacie, pamiętajcie jakiego rodzaju osobą jest - manipulantem faktami i seksistą.





To tyle ode mnie - mam nadzieję, że publikacja Was nie zawiodła i że dowiedzieliście się czegoś nowego lub poszerzyliście swoje spojrzenie na temat królowej Barbary. Jeżeli cokolwiek było niejasne, możecie śmiało pytać - postaram się wyjaśnić na miarę moich możliwości. 🤗

Nie wykluczam, że jeśli przyjdzie mi do głowy coś jeszcze napisać, może zrobię jakiś kolejny Dodatek.

Trzymajcie się! 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro