Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wakacje ( w grudniu)

Michael

Podjechałem pod dom dziewczyn. Wyszedłem z auta, w którym przez cały czas leciała klima. Na dworze można było się rozpuścić.Podszedłem do drzwi i pociągnąłem za klamkę. Jak zawsze były otwarte. W środku mieszkania zobaczyłem chaos.  Rzeczy obu sióstr latały po salonie. Nagle poczułem, że coś, a raczej ktoś na mnie wpadł.

- Jejku, sorry Mike'uś nie widziałam cię.- powiedziała Judy i po chwili już jej nie było. Usiadłem spokojnie na kanapie i zacząłem obliczać czas. Dziewczyny miały jeszcze 15 minut. Westchnąłem ciężko i wyciągnąłem mojego Iphona. Włączyłem Twittera i napisałem jakiegoś posta. Dodałem zdjęcie na mojego Instagrama. Po paru sekundach miałem już dość trochę serduszek.

Podpowiadam na parę wiadomości od fanek.  

- Michael pomóż mi znieść walizki!!!-krzyknęła Ban.Wstałem z kanapy i wszedłem na górę. Przed sobą zobaczyłem dwa potężne walizki.

- Wy spakowałyście się na dwa lata czy dwa tygodnie?- zapytałem lekko oszołomiony. Wziąłem jedną z toreb i ostrożnie zniosłem ją po schodach. To samo zrobiłem z drugą. Po chwili poczułem drgania mojego telefonu. Odebrałem go i włączyłem na głośno mówiący.

- Clifford gdzie wy kurwa jesteście?!! Mieliście być już 15 minut temu!!- ryknął Luke.

- Spokojnie już jedziemy. 

- Macie być za 5 minut u nas!! Rozumiesz Mike? - powiedziawszy to rozłączył się. Spojrzałem na siostry. Na twarzy miały wielkie banany.

- Oczywiście wam się nie oberwało... - zaśmiałem się - To co jedziemy na wakacje!!!

..........

Hejka wszystkim!! 

Co podostawaliście na święta? Może się pochwalicie. Ja oczywiście dostałam książkę i była to ostatnia część DA. 

Do zobaczenia w następnym rozdziale

Wasza Marta :*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro