Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

16

Pobijemy rekord gwiazdek?

Harry

Westchnąłem. Zjadłem do końca śniadanie i powróciłem na kanapę do chłopaków.

- Niezła jest- mruknął Zayn

- Przymknij się. Pamiętasz co mówiłem?- warknął Lou

- Spokojnie, tylko mówię- zaśmiał sie Zayn podnosząc ręce w geście kapitulacji

Chłopcy jeszcze rozmawiali, a ja myśląc o siostrze mojego kumpla, wyłączyłem się całkowicie.

Czemu ona tak się zmieniła? Przecież Louis mówił o niej takie dobre rzeczy...

- Chłopaki! Na dół!- Wrzasnął Louis z kuchni.

Wywróciłem oczami, ale posłusznie zszedłem z łóżka i ruszyłem w stronę pomieszczenia, w którym znajdował się mój przyjaciel.

Gdy przyszli wszyscy domownicy, Lou usiadł na blacie i zaczął swój monolog:

- Chłopcy... Musze wam coś powiedzieć...

- Jesteś w ciąży?!- przerwał mu Liam z przerażona miną

- Przymknij się głupku. A więc... Moja siostra... Ona przyjeżdża do nas na jakiś czas...

- Jakim prawem?- warknąłem. Ja naprawde lubie dziewczyny, ale mieszkać z jedną? Znając Louis'a ma już ze sto punktów czego nie możemy na ten czas robić.

- Ma problemy... I nie ma innego wyjścia. Raczej nie będzie z nią problemów, bo to typowy kujon.

-Przed chwilą powiedziałeś że ma problemy i musi przyjechać, a potem że nie będzie z nią problemów.- Wytknął Liam

-Wiem jak to brzmi. Ale nie ma innego wyjścia. Wszystko ustalone. Przyjedzie za cztery dni.

- Tylko cztery?

- Tak. Od tego momętu będą was obowiązywać ustalone zasady.- miałem rację- Po pierwsze macie zakaz dobierania się do niej. Jakie kolwiek podrywanie, flirtowanie też odpada. Po drugie, postarajcie się być mili. Chcę odnowć z nią kontakt. Po trzecie, dajemy jej trochę prywatności.

- A jak ktoś się nie zastosuje?- spytałem. Oczywiscie, nie mam zamiaru się stosować. Chcę się wreszcie zabawić.

- To naprostuje mu zęby.

- To groźba?

Lou zignorował to pytanie, odpowiadając na pytanie Zayna.

- A jak sama będzie się przystawiać?

- Nie będzie, zobaczysz. To dobra dziewczyna. Po prostu się zgubiła... A teraz, proszę,  posprzątajcie dom, ja zaraz wracam.

I wyszedł. Na trzy godziny.



Przepraszam. Nauka i sprawy osobiste mnie wykończyły. W sumie nie ma się co tłumaczyć- zawaliłam. Bardzo Was wszystkich jeszcze raz przepraszam. Postaram się dodawać częściej rozdziały.

Ktoś czekał? Bo powoli zastanawiam się nad usunięciem książki.
A, ZAPRASZAM NA NOWE FF- Parents, oraz na Give me hope, oraz fakty o JB.

A teraz nadeszła ta chwila- 300 fllow oraz 80k wyświetleń. Pokarze Wam mój ryjek. Chyba, że ktoś dodał mnie na snapie (junikooorn) to widział.

UWAGA


UWAGA






Nwm czy to przeżyjecie









Jestescie gotowi?







Napewno?






100%?




No ok....



Na telefonie nie mam bez snapowych  filtrów xD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro