Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#11

5 lat później
Nie masz nic wspólnego z muzyką obie grupy się rozpadły masz dobry kontakt z jennie i wyszłaś za mąż za yoongiego.

Wstałaś rano  i zauważyłaś
yoongiego obok. 
było ciepłe a wręcz gorące lato słońce przedzierało się przez czarne zasłony bierzesz telefon do ręki żeby zobaczyć która godzina *13:07* odchyliłaś też czarną kołdrę wstałaś w końcu i się ogarnęłaś:

(sry znalazlam to chyba na ig albo pinterest i mi sie uciąć zdj nie chciało

Raz wyglądasz jak emo a raz jak przesłodzone anime inni jak cie znają to wiedzą z kąd się wzieło żygać teńczą🏳️‍🌈🏳️‍🌈

Poszłaś do kuchni zrobić śniadanie :

Poszłaś obudzić yoongiego który spał jak zabity...
Zaczełaś go budzić spokojnym i czystym głosem:
Yoongiś wstajemy☺️
On powiedział że wstanie jak dasz mu buziaka... No to dałaś mu buziaka i powiedziałaś, że śniadanie czeka... On wstał nagi a ty rzuciłaś w niego ubraniami bluze i dzinsy z dziurami on się uśmiechnął bo miałaś tak krótką spódniczkę ze jak sięgałaś po skarpetkę to ci było widać kawałek pupy a on ci dał klapsa ty sie na niego popatrzyłaś jak na idiote i powiedziałaś "czekam na dole" i wyszłaś z pokoju.
Usiadłaś na krzesełku i zaczęłaś jeść śniadanie wcześniej przez siebie zrobione  po chwili yoongi usiadł obok ciebie i też zaczyna jeść
TI:wiesz co? Dziś idę na paznokcie i nie będzie mnie 2 godzin chcesz pójść ze mną?
Yoongi:z tobą zawsze🔥🔥a masz coś na oku?
TI:taak pokażę Ci zdjęcie


Yoongi: oh jakie śliczne już wyobrażam sobie jak je wbijasz w mój kark ( ・ิ ͜ʖ ・ิ)
TI: pfff *dałaś mu buziaka*
Yoongi: za ile masz te paznokcie? Jest już 14:20
TI: o bosz! Za 10 minut! Zbieraj sie ja kieruje *Wziełas torebkę*


I pojechaliście autem do salonu nawet na czas!
*2 godziny później *
Zapłaciłaś za nie 400 zl dość dużo ale się tym nie przejmowaliście
Teraz yoongi jechał za kierownicą i odezwał się... - skarbie?
Tak kotku?-odpowiedziałaś mu
Yoongi: chcę być ojcem...
TI: yyyyyyy no wiesz że to dużo obowiązków...
Yoongi: ehh wiedziałem że nie zgodzisz się... :<
TI : nie powiedziałam nie ( ・ิ ͜ʖ ・ิ) muszę to przemyśleć poprostu.. Kochanie wiesz, że nie da się odpowiedzieć tak odrazu... Bez przemyślenia..
Yoongi: mówiłem Ci już kiedyś że cię kocham?
TI: nie przypominam sobie chyba musisz mi to udowodnić *powiedziałaś chciwym głosem*
Yoongi: grabisz sobie
TI: ohh naprawdę?
Yoongi: jeśli chcesz dojechać żywa na miejsce to cicho bądź
TI:a jak będę nie żywa to zaniesiesz mnie na rękach do domu?
*yoongi właśnie zjechał na pobocze i
Przeczołgał się dotyłu pokazując tobie żebyś zrobiła to samo *
TI:yoongi nie możemy w domu??
Yoongi :nie dam rady ale to będzie szybko.
Zaczełaś sciagac mu bluze.. I tak dalej........ jestem leniwa no sory xD
Później dojechaliście do domu i udawałaś ze zasnęłaś w aucie a yoongi miał cię na ręce wziąść... I tak zrobił zamknął auto poszedł położyć cię na łóżko w sypialni i wyszedł zakrywając cię kołdrą jak nalesnika z dżemem "facet ideany" pomyślałaś i rozebrałaś się do koronkowej bielizny i napisałaś do yoongiego "czekam" a on za 10 sekund był z pokoju usiadł koło ciebie  i się zapytał : czyli jednak chcesz mieć dzieciaka?
A jak myślisz? - odpowiedziałaś i się slodko uśmiechnęłaś

5 dni pozniej
Postanowiłaś kupić test ciążowy....
Okazało się być pozytywne powiedziałaś tylko jennie która przyjechała do was razem z tae  na tydzień
Wymyślacie jak powiedzieć yoongiemu i wpadłyście na pomysł że to ma być coś  słodkiego i ukrytego.
Jennie robi wam zdjęcie i mowi  żebyście powtórzyli "TI IS PREGNANT"
Yoongi stoi i się gapi z otwartą buzią a jennie się uroczo śmieje
Yoongi: żartujesz!
*pokazujesz mu test*
Yoongi : boze to twoje?
Jennie:a kogo moje? Ja juz mam jedno z tae 🤣
Yoongi: jejku to wspaniale mam  kobietę w ciąży na swoich barkach :D
Jennie:   kobietę na 9 miesięcy w ciąży... Oj prędzej ona cię zabije:D
*yoongi cię pocałował i jennie zrobila zdjęcie i wysłala do ciebie żebyś wstawiła to na ig bo w końcu oboje jesteście najbogatszą rodziną w Korei ty zarabiasz jako modelka a yoongi jako biznesman*
Po długim pocałunku wstawiłaś zdjęcie z opisem " kiedy facet dowiaduje się o ciąży ahh to takie cudowne uczucie mieć kogoś w swoim ciele i czuć się odpowiedzialna nie tylko za siebie"
Tae i jennie poszli na spacer a ty zostałaś z yoongim który zaraz jajko zniesie i zapytał się:
Mogę zaprosic chłopaków do domu przy okazji tae będzie..
TI: jasne tylko chcialam zaprosic jeszcze dziewczyny to może takie spodkanie jak kiedyś?
Yoongi: o taaak! Pamiętasz blacktan? 🤣 🤣
TI: albo jimina "co chcecie? Właśnie czytalem biblię" 🤣 🤣
Yoongi: haha! Idę zaprosić wszystkich a ty siadaj i odpoczywaj jutro pojedziemy do lekarza
TI : dobrze skarbie
*ktoś zadzwonil dzwonkiem*
Otworzyłam dzwi i zauważyłam hoseoka z 2 butelkami wódki i chłopaki razem z jisoo za nim
TI : o nie stary ja nie piję!
Hoseok: tyy nie pijesz? 🤣 🤣 Dobry żart
Yoongi: dobra wejdźcie
Nagle zobaczylas jisoo i się do niej uśmiechnęłaś i przytuliłaś ona zaczeła piszczeć "aaa TI gratulacje🧬♥️🧬♥️"
A hoseok sie patrzył na jiso jak na idiotke później przyszly nasze gołąbeczki jennie i tae
Usiedliśmy na podłodze i zaczelismy grac w butelkę jako że ty i jennie nie piłyście to miałyście ubaw jak nie wiem co🤣
Nagle wyszlo na tae a ja mu dalam wyzwanie pocaluj jk  i on to zrobił nawet pogłębili pocałunek. Nie chcieliśmy im przeszkadzac więc graliśmy dalej niestety wypadlo na ciebie... Dostałaś od jennie żeby powiedzieć coś o czym Nikt nie wie
-yyyyyyyy. Nooo ten w ciąży jestem
*nagle wszystkie oczy były skierowane ku tobie nawet taekook któzi czyścili sobie gardła *
Joon:woowk mdguynok no gratkiss barsO fajniekd
Hoseok:oooo tos dlategfo niec pijeszzs?! Wowoeowwoowowow
Jk:jaaa bede wujkieemsn
Tae (from bts) :oooomgg ja tezzzz
Tae(ojciec dziecka jennie) : hahah wasza reakcja jest bezcenna
Yoongi: trzeaa to opiic kochanie moje 😘😘
Hoseok: no wlasnie
TI: idę kupić ballantines no chyba ze mamy w domu...
Nagle jisoo cię obrzygała wszyscy zaczeli się smiac
Noo to idę wziąć prysznic szybki..
Wziełas prysznic ubrałaś się i zeszlas na dół

Przy okazji znalazłas trunek ten sam o ktorym mówiłaś chociaż trochę upite ale komu to będzie przeszkadzać?
Przyszłaś i wszyscy zauważyli ciebie a raczej alkohol  i się zaśmiali 
Hoseok: co ty od prysznicem znalazlas  to? I wskazał palcem na ballantines
Ty się zarumieniłaś i popatrzyłaś na yoongiego
Hoseok: ONIENIENEIENEIENEIE JA TEGO PIĆ NIE BEDE JA NIE WIEM CO WY ROBILIŚCIE Z TĄ BUTELKĄ 😐
TI:JEZU MARUDZISZ!
Yoongi: nie denerwuj mi kobiety...
Hoseok: to pijemy?
Ti: mów za siebie... Idę do kuchni
Yoongi: po co?
TI: po szklankę wody
Yoongi przyjdź tu Zaraz
TI: i tak nie mam wyboru xD
*poszłaś po wode i wróciłaś *
Yoongi : daj poniuchać!
TI: po co? Woda nie ma zapachu xD no ale masz powąchaj
Yoongi: no pij pij... Myślałem że ta "woda" mogła zagrażać dziecku.
TI: nie no głupia nie jestem.. Idę na górę już bawcie się dobrze * szybko pocałowałaś yoongiego w usta i poszłaś do pokoju*
*rano*
Yoongi leżał obok ciebie co cie zdziwilo zeszłaś na dółl do łazienki bo ci było nie dobrze i zobaczyłaś jisoo która żyga a ty szybko pobiegłaś do łazienki w twoim pokoju. Prawie nie zdążyłaś ale dobiegłaś. Yoongi się obudził i przyszedł jak Kochający mąż przytrzymać swojej kobiecie włosy
Yoongi: co się stało?
TI: słyszałam że kobiety w ciąży tak mają...
Yoongi głaskał cię po głowie
Jak już się uspokoiłaś umyłaś zęby i chciałaś wyjść z pokoju ale yoongi cię zatrzymał
Yoongi - a gdzie się wybierasz? Won mi pod kołdrę
Zaśmiałaś się i go pocałowałaś
Yoongi: co moje księżniczki chcą na śniadanie?
TI:hmmmmmm możeee naleśniki!
Yoongi ubrał się jakoś normalnie i zszedł na dol budząc przy tym tae który lezal obok nagiego jk (???)
Yoongi poszedł do kuchni i robił naleśniki dla wszystkich  i jak skończył przyszedł do ciebie z talerzem

TI: oo dziękuję Kochanie 💕 *popłakałaś się* jakim cudem trafiłam na takiego cudownego faceta? 😩😩
Yoongi: dziękuję Kochanie 😘
TI: jestem tak okropną żoną😔 czemu nadal mnie kochasz??!! 🥺
Yoongi:kochanie moje nawet tak nie mów jesteś najlepszą kobietą z ktorą byłem.. Ubieraj się bo dzisiaj do lekarza jedziemy..
TI:dobrze kochanie😘

TI:a co z chlopakami i jisoo?
Yoongi: juz poszli sobie
TI:a szkoda...
💜 💜 💜 💜 💜 💜 💜 💜 💜 💜 💜
No rozpisalam sie troche xD nie powiem
(słowa 1384)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro