Miedzy kim, a tobą rozwinie się taka rozmowa?
[T/I]: *podgłaśnia telewizor*
[Osoba spod zodiaka]: *przycisza TV*
[T/I]: Co ty robisz, [Osoba spod zodiaka]?
[Osoba spod zodiaka]: Musiałem/łam przyciszyć, żeby lepiej widzieć.
~☆~
Koziorożec ♑ ~ Quill
Wodnik ♒ ~ Clint
Ryby ♓ ~ Drax
Baran ♈ ~ Rhodey
Byk ♉ ~ Peter
Bliźnięta ♊ ~ Natasha
Rak ♋ ~ Tony
Lew ♌ ~ Wanda
Panna ♍ ~ Sam
Waga ♎ ~ Thor
Skorpion ♏ ~ Rocket
Strzelec ♐ ~ Scott
~☆~
A teraz dłuższa, ale dosyć ważna notka. Jeśli nie chcesz, nie czytaj, nie zmuszam.
Czy jest tu ktoś kto nie był jeszcze na Endgame, a jednocześnie zna sporo ważnych wydarzeń z tego filmu? Pewnie są to znikome ilości, bo ci mający szczęście, film już widzieli.
Ja nie wiem po co była cała ta kampania "#Don'tSpoilTheEndgame" w którą włączył sie każdy z obsady, zwłaszcza reżyserzy prosili, by zachować milczenie, aby każdy fan mógł zobaczyć film nie znając treści przed seansem.
Od dawna wiedziałam, że ludzie potrafią być okropni, ale teraz? Teraz to twierdzę, że to mendy myślące tylko o sobie i własnych potrzebach. Inni dla takich nie istnieją i jeszcze specjalnie utrudnią życie tym nie wadzącym nikomu. Oczywiście nie mówię o wszystkich, bo są jeszcze uczciwi i dobrzy ludzie. Wierzę też, że większość z Was taka jest i bardzo mnie to cieszy.
Miałam jechać na film dopiero 2 maja, ale skoro wiem co sie stanie z Thanosem, kto zginie i co sie wydarzy w ostatecznej bitwie zaczełam sie zastanawiać, czy w ogóle powinnam iść do tego kina.
Ci którzy nie oznaczaja spojlerów w komentarzach na Wattpadzie, nagrywają w kinie (oczywiscie nielegalnie) fragmenty filmu i wrzucajac to na YouTube'a dokładnie opisujac "Co sie dzieje i kto ginie" oraz wszyscy, którzy mają taką okropną klasę jak ja, że nawet na grupie na Messengerze wypiszą ci pełno spojlerów, bo właśnie wrócili z kina, a poszli na ten film, bo im sie zachciało, to powinni być zamykani gdziekolwiek bez dostępu do internetu (aczkowliek to chyba i tak zbyt łagodna kara).
Dlaczego ludzie którzy nie mają szansy być zaraz na premierze lub jeszcze w tym samym tygodniu, a czekają cały rok na ten film, odliczają dni, nikomu nie wadzą, unikają spojlerów jak ognia i najpewniej są najwierniejszymi fanami MCU, bedąc jednoczesnie poszkodowanymi przez innych? Mnie to boli ogromnie, bo Infinity War przetrwałam znajac może jeden drobny spojler, a teraz na wejściu sie rozklejam jak mysle o Endgame i tym co sie tam stało. Już nie wspomnię, że po obejrzeniu finału 14 sezonu Supernatural mam depresje i jestem cała w nerwach. Ludzie jeszcze bardziej ładują do "pieca" i chyba jestem na skraju wytrzymałości.
Wytłumaczcie mi proszę, czemu tak jest i czemu człowiek z czasem robi sie coraz gorszy? To naprawdę rani innych...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro