💵Tony: Żadne z was. Najczęściej zamawiacie coś bo nikomu nie chce się gotować.

🐢Steve: Czasem ty, czasem on. Po równo.

🌘Thor: Ty, bo on nie umie. Większość życia miał od tego służbę i dopiero uczy się jako tako gotować.

💋Nat: Najczęściej ty.

🔮Wanda: Ty, ale z jej pomocą. Zazwyczaj wychodzi na to, że gotujecie razem.

🐦Clint: On bo tobie średnio się chce.

💊Bruce: Ty. Mógłby się oparzyć i przypadkowo zamienić w Hulka. A przynajmniej tak ci tłumaczy za każdym razem kiedy chcesz żeby coś ugotował.

👽Loki: Ty. Bóg Kłamstw, syn Laufreya, władcy lodowych gigantów z Jotunheimu nie będzie przecież ubliżał sobie gotowaniem dla jakiejś tam kobiety. Nie jest jakimś służącym czy nędznym parobkiem.

✴Bucky: Ty, a on wtedy uważnie obserwuje każdy twój ruch. W ten sposób uczy się co i jak, a później po kilku dniach stara to odtworzyć.

🎮Peter: Zazwyczaj wychodzicie na miasto coś zjeść, ale jak trzeba to on robi jakieś kanapki czy inne takie.

💨Pietro: Ty. Nie chcę mu się gotować.

🃏Wade: On. Lubi gotować i praktycznie rzadko kiedy zdarza Ci się to robić zamiast niego. On tu robi za MasterChefa.

-----------------------------------------------------------
Kto już był na Infinity War?!

Ja osobiście byłam i ryczałam z cztery razy XD