#63 ~ Stark
Tony: Moje życie nie ma sensu.
Tony: Ogarnij się, Tony. Masz wspaniałego syna. Wychowanie go na super człowieka jest teraz twoim sensem życia. Nie możesz go zawieźć, rozumiesz? Wychowasz go na silnego mężczyznę.
*later*
Peter: Moje życie nie ma sensu *pada na podłogę i zaczyna płakać*
Tony: Nosz kurwa.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro