#12 ~ Steve jako weterynarz
Steve: Następny pacjent, proszę. *przegląda papiery*
Pacjentka: Już idę *wchodzi z kotem na rękach*
Steve: *wyrzuca papiery z rąk i uśmiecha się szeroko na widok kota* O mój boże, to koteczek!
Steve: *od razu zabiera kotka z jej rąk i tuli do siebie* Jejku, jaki mięciutki!
Steve: A jakie ma śliczne łapki! *całuje kotka w łapkę*
Pacjentka: A więc Pusia ma problem z-
Steve: To Pusia! OMG! *głaszcze kotka po brzuszku*
Pacjentka: Srls?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro