Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Co znalazłaś w jej/jego skrytce?

Tony: Znalazłaś w jego skrytce, która tak btw była w opancerzoneym sejfie schowanym za obrazem, Whisky na czarną godzinę.

Steve: Jego skrytka znajdowała się w szafie. Znalazłaś tam galerie rysunków przedstawiających ciebie. Najczęściej podczas snu. That's wieeeerd.

Thor: Skrytka Gromowładnego mieściła się w piwnicy i trzymał w niej poduszki, wełniane koce z napisem "Mjolnir", a także kolekcje maskotek. Wszystko wyglądało tak jakby Thor zrobił pokój dla swojego młota. Pokój ten do złudzenia przypominał pokoiki dla noworodków jak z gazetki "Początkujący rodzic" czy "Dzidziuś w drodze".

Natasha: Wdowa skrytke swoją umieściła w ścianie (chodzi o takie ściany z przyciskiem, który otwiera ukryte pomieszczenie). Pomimo tego, że trochę musiałaś się nabiegać i naszukać guzika otwierającego tajne przejście to po zobaczeniu zawartości skrytki uznałaś, że twoje męki nie poszły na marne. Zobaczyłaś tam cały arsenał broni i pluszowe misie. Misie może Ci się przydadzą, ale broń?

Wanda: Kiedy próbowałaś znaleźć jej tajną skrytkę weszła do pokoju mówiąc:

-Twoje myśli tak krzyczą, że usłyszałam je, aż z salonu. Tak na przyszłość, jeżeli następnym razem będziesz chciała znaleźć mój skarb to jakoś je ucisz.

Zarumieniłaś się ze wstydu i obiecałaś, że nie będziesz już więcej próbować.

Hawkeye: Jeszcze nigdy nie udało Ci się jej znaleźć.

Bruce: Nie macie przed sobą tajemnic.

Bucky: Pewnego dnia wpadłaś na pomysł, by poszukać jego skrytki, bo kto jak kto, ale przecież Zimowy Żołnierz musi jakąś mieć. Po godzinie poszukiwań okazało się, że jest ona pod podłogą, a konkretniej  deskami. Zobaczyłaś tam to czego prawdopodobnie nigdy nie powinnaś widzieć. Ujrzałaś tam twojego byłego chłopaka przykutego do ściany łańcuchami. Chłopak miał podbiega oko, krwawiacą wargę i więcej takiego typu akcesori. Ten widok sam w sobie wyglądał makabryczne, a gdy jeszcze dostrzegłaś zakrwawine panele... Koszmar. Przecież jak można tak uwalić biedne panele. Olałaś totalnie wykrwiającegl się człowieka i podbiegaś do niegdyś pięknych paneli. Padłaś na kolana i zaczełaś głośno lamentować. Bucky, który dopiero co wrócił z zakupów usłyszał twój szloch. Wypuścił torby z zakupami i najszybciej jak tylko mógł pobiegł ci na ratunek. Przez ciągle zagrożenie w postaci Hydry sam nie widział czego ma się do końca spodziewać. Gotowy na wszystko kroczył przed siebie. W momencie, w którym zobaczył otwartą skrytkę wstrzymał oddech. Kiedy zobaczył, że opłakujesz kałuże krwi zgłupiał. Myślał, że raczej jeżeli już znajdziesz to miejsce, to będziesz smutna z powodu tego w jaki sposób potraktował twojego byłego, a ty z wielką goryczą opłakujesz.... podłogę.
Te panele mieliście położyć w kuchni, bo tamte już zaczęły się psuć, a on bezczelnie je wykorzystał i jeszcze ubrudził. Po tym traumatycznym przeżyciu byłaś na niego zła przez kilka następnych godzin.

Loki: Gdy Znalazłaś jego skrytkę i już miałaś do niej wejść, poczułaś czyiś zimny oddech na szyi, a następnie usłyszałaś zachrypnięty głos mówiący:
- Węszymy?
Później już nigdy jej nie znalazłaś.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro