#76 ~ deprecha
Oto dlaczego nie było Hawkeye'a w Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz:
W centrum handlowym:
Clint: *z okularami przeciwsłonecznymi i ubrany w bluzę jak "typowy, nie wyróżniający się kompletnie niczym cywil"*
Clint: Powinni gdzieś tu być *rozgląda się w tłumie*
Clint: O, tam są. Chwileczkę, co oni robią?
Natasha i Steve: *całują się na ruchomych schodach*
Clint:
*gdzieś w Stark Tower*
Clint: *siedzi w gnieździe zrobionym ze słomy i gałązek*
Clint: *trzyma strzałę w zębach i przytula mocno do siebie żółtą kaczuszkę z różową kokardką przewiązaną na szyi*
Clint: *płacze*
Tony: Co z tobą?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro