Rozdział 8-Octoboty
Hawkeye i reszta (bez założonych zbroi) podeszli do generała Jima Castle'a.
-Witajcie bohaterowie. -Generał zasalutował.
-Ee... witaj generale Castle.
-Skradziono nam rzeczy z vibranium.
-Czyli co? -Spytał Luke. Jim zaczął wibrować, a z jego ciała wyszedł octobot.
-Kryć sie! -Krzyknął Wolverine gdy ze wszystkich żołnierzy wyszły roboty.
-Nie ma potrzeby Wolvie. -Powiedział Spiderman i strzelił siecią w jednego octobota.
-Lepiej załóż zbroje dzieciaku.
-Nie potrzebuje twoich rad Logan.
-Jak chcesz. -Odpowiedział szorstko i rzucił sie na octobota.
- Moglibyście sie nie kłócić w środku walki? -Zapytał Luke i zniszczył dwa roboty. Hawkeye zniszczył już trzy roboty.
-Dobra. -Odpowiedzieli razem. Peter pociągnął siecią, robota, a
przez to szczątki robota wleciały
na Logana.
-Nie denerwuj mnie młody. -Warknął Wolverine.
-To było przez przypadek.
-Spokojnie ludzie. -Powiedział Hawkeye i zanim sie zorientowali porwano Logana.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro