Rozdział 10 - Pierwsze starcie
Thor z Kapitanem Ameryką przylecieli do reszty bohaterów. Luke i Peter opowiedzieli im co sie wydarzyło.
-Pozostaje nam tylko wiedzieć gdzie jest Logan -Stwierdził Thor.
-On jest w Waszyngtonie
-Więc na co czekamy? -Spytał Luke.
-Musimy podładować zbroje -Wsiedli do odrzutowca, Hawkeye pilotował.
-Thorze, jak w Asgardzie? -Spytał Peter.
-Doskonale Peterze. Czemu pytasz?
-Bo chciałem zacząć nowy temat.
-Rozumiem.
-Daleko jeszcze Hawkeye?
-Nie.
-Załóżmy zbroję. -Stwierdził Thor. Wstał i założył zbroje.
Wszyscy zrobili to samo, a kapitan przemówił.
-Ruszamy na pomoc Loganowi i za oknem zobaczycie jak do nas strzelają.
-Strzelają?! -Zawołał Spidey i popatrzył się na widok za oknem.
-Czemu zawsze muszą strzelać do nas? -Spytał ironicznie Hawkeye, omijając zręcznie pociski.
-Spidermanie, masz już założoną zbroje? -Spytał Luke, gdy strzelał z działka.
-Tak -Wyskoczył z odrzutowca z Thorem i Kapitanem. Bóg piorunów wylądował na jednego z octobota.
-Znajdźmy Logana! -Zawołał Steven i ruszył na przód, taranując wszystko co było na drodze. Zobaczył że na białym domu stoją poszukiwani złoczyńcy. Steven wzbił sie w góre i rzucił w Barona Zemo tarczą. Dock. Octopus rzucił sie na Spidermana. Enchantress walczyła z Thorem. Hawkeye i Luke wylądowali samolotem, a potem polecieli na biały dom i zaczeli sie bić z Tombstonem i Bullseyem.
-Gdzie jest szablozębny I Logan? -Spytał Luke, gdy walnął jednego z gangsterów.
-Nie dowiesz się Cage. -Odparł złoczyńca, gdy zaczął bić Luke'a po mordzie.
-Gdzie Nick Fury?!
-To była na was pułapka. Jest na tajnych wakacjach.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro