Po kolejnej kłótni z moją kochaną siostrą, która jest neurotypowa, natchnęło mnie do napisania tego rozdziału. Tak się składa, że chciałam wam zwrócić uwagę jak wile jest różnić między nami.  A kontrast między mną, a siostrą jest ogromny.  Dla osób które nie wiedzie kto to osoba Neurotypowa w takich najprostszych słowach, jest to każda osoba, która nie ma autyzmu.

Oprócz standardowych różnić w wyglądzie czy też charakterze pojawiają się odmienne zachowania, które jak określa moja siostra są ,,nienormalne" oczywiście dla niej i mojego otoczenia dla mnie standardowe odruchy.

Porządek 

Neurotypowa Moja siostra no totalna bałaganiara, wszystkie jej rzeczy leża porozrzucane po całym domu. Jej nie przeszkadza że coś leży na podłodze albo gdzieś coś jest ubrudzone chociażby patelnia po zrobionym śniadaniu, ona zawsze uważa że dobra zrobię to kiedyś. Lub odłoży coś nie na swoje miejsce. I nie sugeruje że wszystkie osoby neurotypowe są bałaganiarzami absolutnie. Lecz tu pokazuje wam ten kontrast.

Autystyk No jestem kompletną pedantką, wszystko musi być od razu posprzątane nie ma potem. Plus do tego ważne jest dla mnie w jakim to porządku leży nie może być położone tylko tak po prostu. Ja przeważnie układam wszystko pod kolor lub według wielkości. Mojej siostrze wszystko jedno i każdej normalnej osobie też ,ale nie mnie. W domu zawsze mam poukładane wszystko według mojego widzi misę.

Rodzaje Zachowana  

Neurotypowa Mimo, że to ona jest młodsza zachowuje się o wiele bardziej dojrzale niż ja. Ale tylko momentami. Często wychodzi gdzieś ze znajomymi na miasto, nie rozmyśla co kiedyś będzie albo co było idzie i się dobrze bawi. Jest wielką duszą towarzystwa. Potrafi rozmawiać z ludźmi bez większego problemu. Nie boi się iść gdzieś coś załatwić. Uwielbia poznawać ludzi. Jest niezłym dowcipiarzem i żarty wypływaj z niej jak woda z wodospadu. Nie ma czynności z czym miała by problem. Nigdy nawet palca nie miała wybite, wybitnie uzdolniona sportowo. Nie przejmuje się nikim i niczym. Potrafi dosłownie rozmawiać o niczym, byle by gadać.

Autystyk I przychodzę ja totalna niezdara której wypada wszystko z rąk, w szpitalu jest przynajmniej raz w miesiącu, a nogę czy rękę w gipsie miała już kilkanaście razy. Na wf nie ćwiczę bo drażnią mnie dźwięki, które są wokół mnie, plus nie lubię tonu głosu mojego nauczyciela. Nienawidzę ćwiczyć przy kimś. Jedynie co robię to pływam, a ćwiczę sama w domu gdzie nikt na mnie nie patrzy. Rzadko gdziekolwiek wychodzę i to nie jest tak, że nie mam z kim tylko nie chce. Przerasta mnie wyjście z domu bez słuchawek. Nie przepadam być w centrum zainteresowania i nie przepadam za imprezami gdzie może być dużo nieznanych mi ludzi. Boje się gdziekolwiek pójść sama nienawidzę urzędów czy tego podobnych placówek. Bardziej składne zdania wypowiada przedszkolak, niż momentami ja. Nie umiem i nie lubię czegokolwiek komuś tłumaczyć. Lubię żarty ale tylko te z czarnym humorem, normalnych żartów w większości nie rozumiem. Wszystkie słowa które ktokolwiek do mnie powie zawsze zapamiętuje i analizuje po kilka razy i zawsze zakładam ten najgorszy scenariusz i konstruuje sobie kolejną trałem. Nienawidzę marnowania czas, bez sensowne pogaduszki czy leniuchowanie jest traceniem cennego czasu.

Emocje 

Neurotypowa Bez większego problemu opisuje swoje odczucia i emocje. Jak źle się czuje to wie dlaczego i co może tym zrobić. Bardzo rzadko się denerwuje ale uwielbia stawiać na swoim i robić mi na złość. Uwielbia się przytulać i mówić komplement i to bez rządnej okazji. Jest w szczęśliwym związku.

Autystyk Na ten chwile mogła bym umieć określić u siebie 4 rodzaje emocji. Gniew, Smutek, Żal i Radość. Nic a nic więcej nie umiem komuś prawdziwie współczuć bo nie umiem sobie wyobrazić jak ktoś czuje się w danej sytuacji. Nawet w bezpiecznej strefie odczuwam spore zaniepokojenie i dezorientacje. Wiem kiedy czuje się dobrze lub źle, ale nie potrafię w żaden sposób tego opisać lub zrobić czegoś by się to zmieniło. Nie lubię komplementów bo nie wiem jak mam się w tedy zachować po za tym nie wiem czy dana osoba na pewno tak myśli czy mi nie kłamie. Nie lubię też zbytnio się przytulać i mam spore opory przy powitaniu podawać dłoni. Często jestem agresywna nie wiadomo dlaczego i po co. Nie umiem w związki i w te wszystkie serduszka i motylki. 

Rutyna dnia

Neurotypowa  Siostra zawsze ma problem by zdążyć, ze wszystkim często, nie obudzi się z budzikiem, bo sen ma tak twardy, że mogło by się  bombę zrzucić i tak by się nie obudziła. Wszystko robi w biegu nigdy nie wie gdzie coś ma i zawsze jest spóźniona. Czasem nawet nie weźmie śniadania ze sobą, nie mówiąc o zjedzeniu czegokolwiek przed wyjściem.

Autytsyk Cały dzień co do minuty mam zaplanowane. Zawsze wstaje z budzikiem bo nie tylko mam słaby sen, to często bywa tak, że i tak nie śpię. Zawsze przed wyjściem z domu zdążę zrobić sobie posiłki na cały dzień. Zawsze mam wszystko spakowane i wybrane dzień przed wyjściem bo wiem, że jakbym miła to robić z samego rana to myślałabym, o ty z decydowanie za długo.

Szkoła

Neurotypowa Nie uczy się źle można by powiedzieć, że na przeciętnym poziomie. O ile w ogóle się uczy bardzo dużo pamięta z lekcji, więc nie musi za dużo wkładać trudu by zaliczyć jakiś sprawdzian. W szkole wszyscy ją znają z tego co potrafi czasem odwalić. Nauczyciele nie lubią jej za jej wieczne popisy i głupie żarty. Nie ma problemu z odpowiedziami ustnymi.  

Autystyk Totalna prymuska wychodź z założenia, że można być albo bardzo słabym albo bardzo dobrym nie ma nic pomiędzy. Jednak musze się naprawdę napracować by być dobra dużo się uczę. Jedna z najlepszych śrdnich w szkole kilka stypendium mam już na swoim koncie nie mówiąc o olimpiadach wiedzy czy konkursach naukowych. Mam spore problemy z odpowiedziami ustnymi i bywa, że nie rozumiem polecane, mimo wszystko będę tak długo siedzieć aż nie zrozumiem tego co musze zrobić. Praca w grupie to dla mnie męczarnia ale po kilku latach wszyscy w klasie wiedzą już że zawsze musi być po mojemu i uwielbiam robić coś sama i nigdy nie mam problemu o to że ktoś mi nie pomagał. Wręcz przeciwnie często dziele się pracami domowym, a czasem nawet robię prace dla innych.

I mimo tych wszystkich różnic i kłótniach i tak się uwielbiamy i kocham na wzajem mimo, że czasami są większe lub mniejsze zgrzyty.

Następny rozdział już niedługo za błędy ortograficzne i interpunkcyjne przepraszam.