Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Mój rytuał

Dzisiaj postanowiłam się z wami podzielić moim sekretem. A raczej moim rytuałem, który stosuje już od dobrego roku. Gdy zaczęłam chodzić do psychologa zaczęłyśmy pracować nad moją samotnością i oprócz tego, że w tedy uczyłam się jak zawierać kontakty ważnym elementem terapii była akceptacja. Psycholog podpowiedział mi abym swoją samotność traktowała jako dobrą przyjaciółkę i polubiłam spędzać nią czas. Ale jednocześnie nauczyć się spoufalać z ludźmi. I tak powstał mój rytuał.

 Raz w miesiącu nastaje ten dzień, przeważnie jest to niedziela czasem sobota. Planuje ten dzień przeważnie z kilkudniowym wyprzedzeniem. Tego dnia nie śpię już od 6 z lekkiego podekscytowania. Ten dzień zawsze jest dla mnie idealny nie ważne co by się działo. Wybieram najwygodniejsze ciuchy nie patrząc czy współgrają ze sobą. Do tego robię makijaż i czesze włosy w najwygodniejszego koka. Jem śniadanko i o godzinie 10 wychodzę na autobus. Wszystkim w około mowie, że wychodzę z przyjaciółmi, chociaż nigdy w ten dzień tak nie jest.

Ten dzień zawsze jest przygodą bo nigdy nie wiem na co wpadnę. Rytuał polega na wykonaniu zadania z pozoru dla mnie nie wykonalnego lub wręcz przerażającego. To taka zabłąkana myśl. Gdy docieram do głównego miasta i wysiadam z autobusu zadaje sobie trzy pytania. 

Jak się dzisiaj czuje?

Czy mnie coś boli?

Czy potrzebuje samotności?

Po odpowiedzi na te pytania wybieram zadania do wykonania. I cały dzień na spokojnie staram się je wykonać. Przykładowe cele, które już kiedyś wykonałam:

- Wsiąść do losowego tramwaj autobusu i wysiąść w nieznanej okolicy i bez użycia telefony znaleźć kawiarnie.

- Pojechać do parku i narysować najładniejsze drzewo 

- Podróż po mieście do puki nie odhaczę wszystkich rzeczy z mojej wymyślonej listy

- Pojechać nad morze i znaleźć najładniejszy kamień lub muszelkę.

I mogła bym tak wymieniać w nieskończoność bo tych pomysłów mam wiele, a ten dzień jest takim dniem dla mnie od rana aż do wieczora podziwiam piękne widoki słucham cały dzień muzyki i bawię się w takiego poszukiwacza skarbów. Czasami jak lepiej się czuje staram się doprowadzać do rozmów z obcymi ludźmi. To może być pytanie o godzinie lub cokolwiek.

W samotności dostrzegam plusy i minusy. Ale aby dostrzec plusy trzeba poczuć się dobrze sam ze sobą. A najgorzej czuje się gdy przez kilka godzin w samotności leże i przeglądam telefon albo spędzam masę czasu przy komputerze bez większego celu. W tedy czuje się okropnie. Samotność jest fajna gdy spędza się czas inaczej niż zazwyczaj, dużo czytam czasem puszczam sobie muzykę i tańczę. Wyciągam farby i maluje jakieś mazaje, dbam o kwiatki, medytuje chodzę na długie spacery, czasem nawet zdąży mi się wspiąć na drzewo i podziewać widoki. 

Dzięki temu rytuałowi czuje się dobrze sama ze sobą, ale też łatwiej zaakceptować mi nagłe sytuacje. Ale i lubię bardziej sama siebie bo umiem spędzać ze sobą czas. 

Mam nadzieje że uda mi się dodawać rozdziały raz w tygodniu. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro