Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Boje się o czas

Jak zawsze w moim życiu nastał moment w życiu, który jest trudny dla mnie za każdym razem tak samo.  Okres przygotowań do matury oraz wejścia w dorosłe życie mnie trochę przerasta.  Mimo iż wiem, że moje życie nie zmieni się jakoś bardzo. Staram się o tym nie myśleć lecz to, że mamy już kwiecień, a do końca szkoły zostało mi 21 dni wcale mi tego nie ułatwia. Pisze to by sobie trochę ulżyć, bo gdy widzę swoje myśli w słowach, które napisałam jakoś trochę mi lżej.

Matura. 

Co najciekawsze nie przerażała mnie jeszcze mimo, że wszyscy w około mnie nią straszyli, a wiele moich znajomych daje się jej boj to ja czułam spokój. Lecz zmieniło się to gdy znajoma przekonała mnie do pojechania na dzień otwarty uczelni. Jeszcze niedawno nie byłam przekonana czy chce w ogóle studiować, i jakie studia miała bym wybrać. Ale jak na złość na tym dniu otwartym zakochałam się wręcz w tej uczelni.

To jaki klimat tam poczułam jak oczarowało mnie to miejsce, to jest wręcz nie wyobrażalne, po mimo, że było tam wiele sensorycznie nieznośnych dla mnie rzeczy. I jak na złość spodobał mi się kierunek, który jest drugim najtrudniejszym kierunkiem na uczelni no i ogólnie to albo trzeba mieć znajomości, żeby tam studiować albo być wybitnie uzdolniony. Więc oprócz dobrze zadniej maturze jeszcze trzeba zaliczyć dwa cholernie trudne egzaminy wewnętrzne.

Poczułam więc strach strach, że mogę zaprzepaścić swoją życiową szanse na studiowanie tego przed cudownego kierunku. 

Czas

Boje się, brak mi czasu, szkoła była i jest moim punktem stabilizującym znam tam wszystkich a wszyscy znają mnie. Mam swoją rutynę którą boje się zmienić gdy myślę, że mogę już nie spotkać tych wszystkich ludzi robi mi się przykro okropnie przykro. Już nie będę siedzieć w swojej ulubionej ławce pod oknem. Nie będę mogła podziwiać pięknie kwitnących magnolii przy szkole. Już nigdy więcej nie będę mogła narzekać na nielubianych nauczycieli. Już nigdy nie otworze swojej szafki, z której zaraz po otworzeniu wyleciała masa rzeczy na podłogę.

 Właśnie szafka, to chyba jedna z najgorszych rzeczy, będę musiała się z nią pożegnać moja kochana szafeczka, pamięta tyle rzeczy i wspomnień. I może to dziwne dla niektórych, ale tych rzeczy z którymi musze się pożegnać szkoda mi najbardziej.

Odliczam dni do końca i czuje niepokój co jak mi w życiu nie pójdzie co jak nie osiągnę tego co bym chciał. Mimo, że wielokrotnie dzieliłam się swoimi myślami z ludźmi to nie znajdowałam spokoju którego szukam. Pani psycholog trochę mnie wspiera na duchu, ale to nie od niej chciała bym zrozumienia tylko od rówieśników, którzy zupełnie mnie nie rozumieją. 

Jak ty możesz być smutna że szkoła się kończy? 

Ty chyba oszalałaś do reszty

No co ty najdłuższe wakacje życia

Matura to bzdura 

Nie wiem jak ty możesz lubić to miejsce

I mimo, że nie płacze bo naprawdę rzadko mi się to zdarza to tak teraz jestem naprawdę smutna i chce mi się płakać. 


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro