Miłość
Nawet nie wiesz, jak często
Rozmawiam z Tobą przed snem.
Jak wiele razy wymieniam się z Tobą spostrzeżeniami.
Niekiedy nawet się z Tobą kłócę!
Pomimo wielkiej chęci spotkania mam gdzieś te wszystkie kilometry.
Pomimo wszystko niekiedy lubię wyobrażać sobie, że leżysz obok mnie,
A ja miziam Cię po głowie albo odgarniam Ci włosy z czoła,
Że Cię łaskoczę,
Że Ci dokuczam
Albo, że się przytulamy
Tyle razy z Tobą rozmawiałam przed snem
Tyle razy mi się śniłeś
I może się mylę, nie jestem pewna,
Ale... Chyba w końcu potrafię powiedzieć to co najważniejsze.
Najcenniejsze.
Kocham Cię...
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro